Wczoraj jeden z naszych Czytelników poinformował nas, że otrzymał aktualizację 2019.16.3, która uaktywniła mu funkcję Navigate on Autopilot / Nawigacja w trybie Autopilota. Przetestował ją. Funkcjonalność robi gigantyczne wrażenie, ale popełnia też grube błędy, więc trzeba na nią uważać.
Spis treści
Oto jak Czytelnik opisał nam swój krótki test: Dzisiaj pierwszy raz w życiu mój samochód samodzielnie, bez mojej jakiejkolwiek ingerencji, zjechał z autostrady w Rzeszowie [ponieważ tak była zaplanowana trasa w nawigacji – red. www.elektrowoz.pl]. Sam włączył kierunkowskaz, zjechał na właściwy pas, zwolnił do odpowiedniej szybkości i dojechał samodzielnie do ronda informując mnie 200 metrów wcześniej, że mam przejąć kontrolę.
Niesamowite wrażenie.
Ale popełnił też kilka błędów. Na przykład sugerował zmianę pasa na prawy, a to był pas wyjazdu z MOP.

Tesla Model S w trybie Navigate on Autopilot. Napis na licznikach brzmi „Potwierdź zmianę pasa z bieżącego. Jeden sygnał kierunkowskazem, by potwierdzić”
Dotychczas opcja Navigate on Autopilot była aktywna tylko na niewielkich obszarach w Holandii. Teraz właściciele Tesli Model 3 oraz nowszych Tesli Model S i X z nowszą platformą sprzętową (AP2.x) oraz wykupionym Autopilotem plus FSD mogą testować ją także w Polsce. Czyli, de facto, na terenie Europy.
> Autonomiczna jazda w Tesli z FSD / Autopilotem HW 3.0 [wideo]
Aktualizacja 2019.16.3 wprowadziła w Polsce te funkcje, o których dotychczas głównie czytaliśmy na amerykańskich portalach – w tym także zmianę pasa ruchu w trybie Łagodnym / Uśrednionym / Mad Max.
Oczywiście należy pamiętać, że Navigate on Autopilot to tylko wsparcie dla kierowcy. Systemu nie należy traktować jako mechanizmu jazdy całkowicie autonomicznej. Chociaż regularnie zdarzają się takie przypadki…:
> Pijany zasnął w Tesli. Samochód prowadził Autopilot
Doświadczenia z innych rynków
Warto dodać, że w Stanach Zjednoczonych, gdzie funkcja Navigate on Autopilot jest dostępna już od pewnego czasu, opinie użytkowników są niezwykle pozytywne. Właściciele Tesli – szczególnie Modelu 3 – chwalą auto za zdejmowanie z nich obowiązku jazdy w trudnych warunkach. Okazuje się, że podczas deszczu czy mgły, Autopilot widzi więcej i dalej niż człowiek, a przy tym jest niezmordowany:
Been driving in this storm for 4.5hrs now. 4hrs to go. THIS is where @tesla #tesla #autopilot really helps take the edge off by augmenting my driving. #Model3 pic.twitter.com/frdx2MMBfZ
— Nicholas T. Gallman (@Genyosai) 19 kwietnia 2019