Tesla uruchomiła program poleceń (ang. referral) dla Tesli Model Y. Nakręcał on sprzedaż wcześniejszych modeli Tesli dzięki włączeniu do niego wartościowych prezentów (kiedyś) lub darmowego ładowania (ostatnio), ale nie korzystano z niego przy Modelu Y. Aż do teraz. Według portalu Electrek to sygnał słabej sprzedaży samochodu.

Tesla Model Y nie sprzedaje się najlepiej? To możliwe

W początkowej fazie programu każde polecenie, które zakończyło się transakcją (zakupem auta), budowało dorobek polecającego. Mógł on otrzymać zestaw nowych felg z oponami albo nawet dorobić się nowej Tesli Roadster, kiedy tylko wystartuje jej produkcja.

> Dlaczego Tesla kończy program referrali? Być może z powodu 80+ Roadsterów oddanych za darmo. W Polsce najbliżej był Jerzy

Obecnie polecenia pozwalają na uzyskanie 1 600 kilometrów darmowego ładowania na Superchargerach. W Polsce wykorzystują to niektórzy pośrednicy sprowadzający Tesle do kraju: nabywają kolejne samochody „z polecenia” aktualnych klientów, by w ten sposób dać im dodatkowe prezenty posprzedażowe. Jednak dotychczas w programie uczestniczyły wyłącznie Tesle Model S, 3, X, nie uwzględniano natomiast Tesli Model Y.

Dziennikarze portalu Electrek utrzymują, że obecne rozszerzenie „referrali” wynika z chęci podbicia zainteresowania nowym crossoverem Tesli (źródło). Uzasadnienie brzmi logicznie, jeśli weźmiemy pod uwagę, że Model Y dostępny jest wyłącznie w Stanach Zjednoczonych, gdzie właśnie trwają protesty i zamieszki na tle rasowym. Prawdopodobnie mało kto myśli o zakupie nowego samochodu.

Ponadto w wyniku wstrzymania gospodarki miliony ludzi straciły pracę, co dodatkowo ograniczyło wszelkie przepływy pieniężne. Ludzie po prostu wolą oszczędzać, by przeczekać gorsze czasy.

Pod koniec maja informowaliśmy już, że okres oczekiwania na Model Y w Stanach Zjednoczonych skrócił się mniej więcej dwukrotnie. Spekulowaliśmy wtedy, że auto może szybciej trafić na naszych kontynent, bo producent mógłby zechcieć szukać zbytu wszędzie tam, gdzie się go spodziewa:

> Tesla skraca czas dostawy Tesli Model Y w Stanach Zjednoczonych. Zwiastun, że auto szybciej trafi do Europy?

Zgodnie z aktualnym kursem euro najtańsza dostępna wersja samochodu – Tesla Model Y Long Range AWD – kosztowałaby dziś w naszym kraju około 294 tysiące złotych, bez kosztów dostawy i ewentualnego pośrednika.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 0 głosów Średnia: 0]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować reklamy poniżej: