Interesujące wieści z Chin. Tesla Model Y sprzedaje się tam tak dobrze, że w ciągu doby producent zmienił datę dostawy ze stycznia 2021 na luty 2021, a następnego dnia na… nie, nie na marzec 2021, lecz już na II kwartał 2021 roku. Jak wytłumaczyć taki nagły przeskok? Otóż pojawiły się głosy, że część produkcji Modelu Y może trafić wkrótce do Europy.
Chińska Tesla Model Y w Europie przed startem Giga Berlin w Niemczech?
Przypomnijmy: Tesla Model Y miała być sprzedawana w Europie dopiero wtedy, gdy zacznie być produkowana w fabryce pod Berlinem, Giga Berlin. Ale fabryka w Gruenheide oficjalnie ma wystartować dopiero latem 2021 roku (producent mówi o lipcu), o ile oczywiście producent upora się ze wszystkimi blokującymi inicjatywę organizacjami ekologicznymi.
Teraz konto Troy Teslike podaje ciekawą plotkę: Tesla Model Y „Made in China” może wyruszyć z Państwa Środka do Europy jeszcze w tym miesiącu. I dotrzeć na Stary Kontynent w lutym 2021 roku (źródło). Konto niby anonimowe, ale podawane przez nie informacje nieźle pasują do wiedzy, którą mamy skądinąd:
- Europejczycy, którzy wstępnie zarezerwowali Model Y, wielokrotnie słyszeli, że kolejny kontakt w sprawie samochodu będzie miał miejsce w I kwartale 2021 roku,
- data dostawy samochodu w Chinach z dnia na dzień zmieniła się ze stycznia na luty, a później nagle na drugi kwartał 2021 roku przeskakując marzec, jak gdyby zarezerwowano część samochodów na inne potrzeby (patrz wprowadzenie do artykułu).

Tesle Model 3 i Y wyprodukowane w Giga Shanghai (c) Ray4Tesla / YouTube
W komentarzach pod twittem pojawiła się sugestia, że taki transport może być związany z kredytami emisyjnymi. Tesla znajduje się bowiem w jednym koszyku z FCA i Hondą, o czym pisaliśmy już na początku listopada 2020 roku. W tej grupie jest jedynym producentem, który masowo produkuje elektryki, a więc bilansuje auta spalinowe. FCA i Honda są tu mocno zacofane, obydwaj producenci mają w ofercie po jednym miejskim elektryku.
Z drugiej strony, jak słusznie podnoszą niektórzy internauci, taki transport wygląda na niezbyt sensowny. Trzeba bowiem przypomnieć, że Modele Y wyjeżdżające z Giga Berlin mają być pierwszymi z dwoma odlewami w podwoziu i baterią strukturalną opartą na ogniwach 4680. Ale biorąc pod uwagę ofensywę ze strony innych producentów, którzy chcą w 2021 roku zasypać rynek elektrycznymi crossoverami, Tesla może zechcieć utrzymać tempo:
Zdjęcie otwierające: ilustracyjne, Tesla Model Y w jednym z chińskich salonów w Szanghaju (c) Jay in Shanghai / Twitter