Mazda deklaruje, że pracuje nad silnikiem spalinowym Skyactiv-3, dzięki któremu samochody spalinowe będą mogły stawać w szranki z autami elektrycznymi w konkursach na najbardziej ekologiczne źródło napędu. Emisja Skyactiv-3 ma być bowiem tak niska, jak emisja podczas wytwarzania energii do elektryków.

Skyactiv-3: co wiemy o silniku Mazdy następnej generacji

Współcześnie produkowane Mazdy wykorzystują silniki spalinowe Skyactiv-G. Druga, nowa generacja silników ma wykorzystywać w wersjach benzynowych stopień kompresji znany z diesli – to silniki Skyactiv-X. Wejdą do sprzedaży w modelach oferowanych w 2019 roku.

Jednak już dziś Mazda zapowiada trzecią generację: Skyactiv-3. Firma deklaruje, że sprawność tych silników spalinowych zostanie poprawiona o 27 procent, czyli wyniesie 56 procent. To oznacza, że zmarnuje się zaledwie 44 procent energii zawartej w benzynie.

> MAZDA: w 2019 roku elektryk z wanklem w roli range extendera!

Przy tym poziomie sprawności silniki Skyactiv-3 mają osiągać całościową emisję na poziomie aut elektrycznych (deklaracja Mazdy). Warto dodać, że zarówno w wypadku aut elektrycznych, jak i przy Mazdach z silnikami Skyactiv-3, firma porównuje całościową emisję. Czyli wydobycie ropy naftowej, jej przetworzenie, transport i spalanie kontra, jak można sądzić, wydobycie paliwa do elektrowni i emisję elektrowni.

Data premiery silników Skyactiv-3 nie jest znana.

> Kalifornia ściga się z Polską. Nie 1 milion, a 1,5 miliona samochodów zeroemisyjnych w 2025

Na ilustracji: koncepcyjna Mazda Kai, czyli nowy trend w projektowaniu aut japońskiego producenta (c) Mazda