Chińskie Ministerstwo Przemysłu i Technologii Informatycznych ogłosiło, że Tesle Model S, 3, X nie będą obciążone podatkiem od zakupu. Zniesienie 10-procentowej daniny ma pomóc firmie Elona Muska w funkcjonowaniu na terenie Państwa Środka – rezygnacja z podatku zbiegła się bowiem z podwyżką cen.
Chiny przyjazne dla Elona Muska
Wojna celna między Stanami Zjednoczonymi i Chinami powoduje, że zwiększa się liczba towarów objętych cłami, a same cła rosną. Od 15 grudnia 2019 roku ma zacząć obowiązywać 25 procentowe cło na amerykańskie samochody oraz 5 procentowe na części i podzespoły – cło, które jest odpowiedzią na podobne ruchy ze strony Stanów Zjednoczonych.
Chińskie Ministerstwo Przemysłu postanowiło pomóc Elonowi Muskowi, który wykłada obecnie gigantyczne pieniądze na uruchomienie fabryki w Państwie Środka. Uchwalono natychmiastowe zniesienie 10 procentowego podatku od zakupu samochodu elektrycznego, odpowiednika naszego VAT-u. Wśród wymienionych na liście aut znalazła się Tesla z wszystkimi sprzedawanymi obecnie modelami samochodów.
Amerykański producent pochwalił się, że brak podatku pozwala na zaoszczędzenie do 99 000 yuanów, czyli równowartości 55 tysięcy złotych. Mimo podwyżki o średnio trzy procent, Tesle powinny w Chinach potanieć. Cła, która zaczną obowiązywać w grudniu, prawdopodobnie nie wyrządzą firmie dużej szkody – chińska Gigafactory 3 powinna wtedy startować z produkcją Modelu 3 i Y (źródło).
> Odświeżona Tesla Model 3 dla Chin? Zakamuflowane samochody podczas wizyty Elona Muska [ploteczki]