Kanał Nextmove zaprezentował wideo, które wygląda jak skrót z bicia rekordu jazdy Tesla Model 3 na jednym ładowaniu. Samochód bez kierowcy miał przejechać 1 001 kilometrów na baterii – o 23 kilometry więcej niż identyczne auto z człowiekiem za kierownicą.
Tesla Model 3 bez kierowcy z rekordem?
Na nagraniu widać samochód Tesla 3, który jedzie z aktywnym Autopilotem. Początkowo do jego kierownicy przyczepione są rękawice kombinezonu-kukły, docelowo jednak nawet ten erzac człowieka trafia na tyle siedzenie:
Model 3 miał jeździć po zamkniętym torze z szybkością około 38 kilometrów na godzinę. Według oficjalnego komunikatu, samochód bez kierowcy przejechał 1 001 kilometrów (źródło). Identyczny Model 3 z człowiekiem za kierowcą był w stanie pokonać tylko 978 kilometrów, czyli o 23 kilometry mniej.
> Zasięg Tesla Model 3 na autostradzie – przy 150 km/h jest nieźle, przy 120 km/h – optymalnie [WIDEO]
Bicie rekordu miało trwać 28 godzin i odbywało się na zamkniętym torze Dekry niedaleko Klettwitz. Podczas jazdy Model 3 zużył zaledwie 6,6 kWh energii na 100 kilometrów. To bardzo mało, przy normalnej jeździe samochody elektryczne zużywają co najmniej 2-3 razy tyle:
> Najbardziej oszczędne samochody elektryczne na świecie [RANKING Top 10]
Oprócz screenshotów i zmontowanych wideo nie zaprezentowano żadnych dowodów, że auto rzeczywiście przejechało 1 001 kilometrów na jednym ładowaniu. Dlatego w tej chwili wideo należy traktować przede wszystkim jako ciekawostkę i kampanię reklamową nextmove.
|REKLAMA|
|/REKLAMA|