Nie dalej jak w minionym tygodniu Tesla opublikowała ogłoszenie o pracę dla rekrutera znającego język polski. Dziś jeden z naszych Czytelników wychwycił, że na stronach producenta pojawiło się ogłoszenie o pracę dla kierownika salonu Tesli w Warszawie. Dodajmy, że salon Tesli w Warszawie nie istnieje. Na razie.
Polski salon Tesli jeszcze w 2020 roku?
Zaledwie kilka dni temu na stronach Tesli pojawiło się ogłoszenie o pracę dla osoby zajmującej się rekrutacją pracowników. Choć jako miejsce pracy wyznaczono Berlin, wśród wymagań była znajomość języka polskiego. Po co? Odpowiedź narzucała się od razu: niemiecka fabryka Tesli, Gigafactory 4, ulokowana będzie mniej niż 70 kilometrów od naszej granicy.
> Tesla Niemcy liczy na Polaków. Poszukiwana osoba ds. rekrutacji ze znajomością naszego języka
Tesla wyraźnie liczy na Polaków i ich chęć do pracy, skoro fabryka ma zatrudnić docelowo 8 tysięcy osób. LG Chem, które buduje gigafabrykę baterii pod Wrocławiem, prowadzi nieprzerwaną rekrutację od około pół roku.
Teraz nasz Czytelnik wychwycił kolejne ogłoszenie o pracę: dla kierownika salonu Tesli w Warszawie (patrz TUTAJ). Producent przygotowuje się więc do uruchomienia oficjalnej sprzedaży samochodów na terenie naszego kraju. Oznaczałoby to nie tylko przesunięcie Polski z krajów „non-core” do „core”, ale też możliwość wykonania jazd testowych a nawet zakup Tesli w Polsce.
Co ciekawe, wśród wymagań pojawiła się umiejętność komunikacji po angielsku i… holendersku. Nie do końca wiadomo, czy jest to efekt przeklejenia treści ogłoszenia z podobnego skierowanego do Holendrów, czy może kierownik salonu będzie zmuszony do odbycia szkoleń na terenie Holandii:
Spodziewamy się, że polski salon Tesli wystartuje w ciągu 6-9 miesięcy od zamieszczenia ogłoszenia, czyli jeszcze w 2020 roku.
