Site icon SAMOCHODY ELEKTRYCZNE – www.elektrowoz.pl

Porsche Mission E Cross Turismo – wrażenia z pierwszej jazdy elektrycznym crossoverem Porsche [Car Magazine]

Dziennikarz Car Magazine miał możliwość przejechania się Porsche Mission E Cross Turismo, czyli Porsche Taycan w nadwoziu (i podwoziu?) crossovera. Samochodem był dosłownie zachwycony. Nie znalazł w nim żadnych wad w stosunku do spalinowych odpowiedników.

Porsche Taycan jako crossover – będzie hit!

Porsche Mission E Cross Turismo bazuje na Taycanie, ale dziennikarz dostrzegł w nim również elementy Macana i Panamery Sports Turismo. Testowany samochód wyposażony był w dwa silniki, po jednym na każdą oś – w wariancie maksymalnym silniki mogą być trzy w konfiguracji 1+2 (przód+tył). Co ciekawe, przedstawiciel mediów wspomniał o dwubiegowej przekładni, co dziś jest rzadkością w samochodach elektrycznych:

> Dlaczego Rimac Concept One jest wolniejszy niż Tesla na 1/4 mili? Bo ma… skrzynie biegów

W odróżnieniu od bardziej cywilnych samochodów, Mission E Cross Turismo nie wyposażono w mechanizm silnej regeneracji energii kooperujący z hamulcami, który pozwala na ruszanie i zatrzymywanie pojazdu z użyciem tylko pedału gazu. Stefan Weckbach, szef Porsche ds. elektryfikacji, twierdzi, że w samochodzie sportowym liczy się przyspieszenie i moment obrotowy, a nie hamowanie auta pedałem przyspieszenia (źródło).

Samochód nie ma klasycznego przycisku Start-Stop; zamiast niego wykorzystano płytkę dotykową po lewej stronie kolumny kierownicy. Za kołem kierownicy znajduje się przycisk zmiany „biegów” oznaczony PRND. Kierowca ma do wyboru tryb jazdy Normal, Range (nastawiony na maksymalny zasięg), Sport, Sport Plus i Individual. Docelowo mogą pojawić się również Eco, Wet (Mokra nawierzchnia) i Off road (Bezdroża). Dziennikarz preferował prostotę, nieszczególnie przypadły mu do gustu liczne przyciski na kierownicy i sterowanie ekranem dotykowym.

Samochód ma się doskonale prowadzić dzięki nisko położonemu środkowi ciężkości. Przedstawicielowi Car Magazine nie było dane sprawdzić przyspieszenia (mniej niż 3,5 s do 100 km/h według obietnicy producenta) i szybkości maksymalnej (266 km/h), ale czuł się niczym w szybowcu tuż przed momentem odpięcia od samolotu.

|REKLAMA|



|/REKLAMA|

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 4 głosów Średnia: 5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Exit mobile version