Site icon SAMOCHODY ELEKTRYCZNE – www.elektrowoz.pl

Nowy Renault Zoe ZE 40 to wariant ZE 50 z baterią ograniczoną software’owo. A to dopiero!

Intrygująca prezentacja nowego Renault Zoe ZE 50 (właściwie: Zoe Z.E. 50). Okazuje się, że wersje ZE 50 i nowe ZE 40 są takie same, gdy chodzi o liczbę ogniw w pojemniku. Nowy Renault Zoe ZE 40 to po prostu ZE 50 z BMS-em, który nie pozwala na wykorzystanie pełnej pojemności akumulatora.

Software’owe ograniczenie u kolejnego producenta

Pierwszą firmą, która zdecydowała się na programowe ograniczanie pojemności baterii, była Tesla. Ze względu na popyt, producent sprzedawał m.in. Modele S 75 jako S 60, a pojemność baterii zmniejszał software’owo. W wyjątkowych wypadkach dodatkowe kilowatogodziny były odblokowywane:

> Idzie huragan Florence, Tesla ponownie odblokowuje dodatkową pojemność baterii

Podobnie jest z najnowszym Renault Zoe ZE 50. Dostępna w Polsce wersja ZE 50 dysponuje pojemnością 52 kWh (około 55 kWh pojemności całkowitej), ale w Niemczech i innych krajach Europy Zachodniej są też tańsze warianty Zoe ZE 40 z baterią 41 kWh. To ten pierwszy z lewej:

Okazuje się, że nie należy ich mylić ze starszą generacją Renault Zoe ZE 40:

Producent ujawnia, że baterie nie są wymienne, dlatego ścieżka aktualizacji ze starszego Zoe ZE 40 do ZE 50 nie istnieje. Biorąc jednak pod uwagę, że nowe ZE 40 to ograniczone programowo ZE 50, przynajmniej teoretycznie istnieje możliwość zakupu tańszej wersji ZE 40 i programowego odblokowania pełnej pojemności akumulatorów.

Ile mogłaby kosztować taka usługa? Niemiecki cennik podsuwa nam podpowiedź: około 2 tysięcy euro. Czy 2 tysiące euro / równowartość około 9 tysięcy złotych to dużo za dodatkowe 11 kWh, czyli 60-70 kilometrów zasięgu (316 jedn. WLTP dla ZE 40 vs 395 jedn. WLTP dla ZE 50)? Jeśli ktoś regularnie jeździ po 100 kilometrów, kwota jest niebagatelna.

Gdy jednak trzeba zacząć pokonywać 300 i więcej kilometrów na dobę, wydatek zaczyna nabierać sensu. Oczywiście przy założeniu, że Renault da taką możliwość – na razie nie udało nam się znaleźć podobnej usługi na stronach Renault.

> Nowy Opel Vivaro-e podpowiada nam, jaki będzie elektryczny Opel Astra-e? [spekulacje]

Najtańsze Renault Zoe ZE 50 kosztuje dziś w Polsce 124 900 złotych. To wersja R135 z wyposażeniem w wariancie Zen i lakierem metalizowanym, na którą można uzyskać rabat obniżający koszty zakupu do wspomnianej kwoty. Bateria ma oczywiście 52 kWh pojemności.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 2 głosów Średnia: 5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Exit mobile version