Dacia Spring po faceliftingu trafiła do Zjednoczonego Królestwa i jest tam oferowana za 14 995 funtów, odpowiednik 77 000 złotych. Dla porównania: ostatnia cena Dacii Spring sprzed faceliftingu, którą obserwowaliśmy w Polsce, wynosiła od 106 900 złotych. Gdyby brytyjskie koszty zakupu małego elektryka zostały przeniesione jeden do jednego na nasz rynek, odświeżony wariant byłby o niemal 30 procent tańszy niż wcześniejsza wersja.
Dacia Spring: cena wkrótce, dane techniczne praktycznie po staremu
Elektryczna Dacia nie była wcześniej oferowana na Wyspach, dlatego trudno powiedzieć, czy jest to cena promocyjna, mająca skusić nowych odbiorców, czy może stała oferta. Warto wszak dodać, że gdy Spring debiutował w Polsce w kwietniu 2021 roku, kosztował 76 900 złotych. Wyliczone powyżej 77 000 złotych to niemal dokładnie ta sama wartość – już kilka marek wróciło swoimi cennikami do kwot z 2021 roku, Dacia mogłaby być następną.
Bazowe 14 995 funtów kosztuje wariant z 33 kW/45 KM mocy i baterią o pojemności 26,8 (~25) kWh. Na zaledwie 1 000 funtów więcej, 15 995 funtów, odpowiednik 82 100 złotych, wyceniono wersję z tą samą baterią, ale mocniejszym silnikiem 48 kW/65 KM, który osiąga 100 km/h w 14 sekund. Orientacyjny zasięg tej generacji to mniej niż 200 jednostek WLTP [informacje wstępne], mniej niż 170 kilometrów realnie w trybie mieszanym. I trzeba dodatkowo zaznaczyć, że brak wydajnego systemu ogrzewania ogniw powoduje istotne spadki zasięgu zimą.
Spring jest prostym autem segmentu A, które powinno być traktowane jako wózek na zakupy do miasta i okolic. Elektrycznej Dacii nie warto kupować z myślą o dłuższych podróżach: port CCS2 jest opcjonalny, osiągane na nim moce ładowania teoretycznie wynoszą do 30 kW, w praktyce dość szybko spadają do kilkunastu- lub pojedynczych kilowatów. Również dynamika modelu jest słaba, wyprzedanie tirów na autostradzie będzie stanowiło wyzwanie.
W Polsce do końca 2023 roku sprzedało się ponad 1 000 egzemplarzy Springa. Polskie ceny modelu po faceliftingu mają być znane w kwietniu 2024 roku. Dostawy powinny ruszyć w sierpniu-wrześniu.
