Dwie niemieckie organizacje ekologiczne, BUND i VCD, postulują wprowadzenie zmian w systemie „bonusów środowiskowych” przyznawanych podczas zakupu hybryd plug-in. Wszystko przez to, że katalogowe wartości spalania PHEV-ów są odrealnione – i wyjątkowo korzystne dla producentów.
Ekolodzy: Dopłaty do hybryd tylko dla tych, którzy udowodnią, że poruszają się bezemisyjnie
Spis treści
Gdy www.elektrowoz.pl opisuje hybrydy plug-in, sygnalizuje, że podawane przez producenta spalanie wynoszące 2-3 l/100 km to spalanie przy pełnej baterii i tylko przez pierwsze 100 kilometrów. W katalogach tej informacji już nie znajdziemy, trzeba jednak ją uwzględniać podczas zakupu PHEV-a: żeby auto paliło mało, musi mieć naładowaną baterię.
A że hybrydy plug-in ładują się nawet dziesięciokrotnie wolniej niż elektryki, kluczowy staje się dostęp do gniazdka. Nie wszyscy nim dysponują, więc hybrydy plug-in eksploatowane są jak zwykłe stare/samoładujące hybrydy (HEV).
> Wielka Brytania wycofuje się z dotowania hybryd plug-in. Dopłaty tylko do elektryków
Niemiecka Federacja ds. Ochrony Środowiska i Przyrody (BUND) oraz Niemiecki Klub ds. Mobilności (VCD) twierdzą, że hybrydy plug-in mają tylko niewielką przewagę [nad samochodami spalinowymi], gdy chodzi o ochronę środowiska. Są jednak wprowadzane na rynek, bo dzięki PHEV-om producenci mogą obniżyć całkowitą emisję floty i uchronić się przed unijnymi karami.
Średnie spalanie hybryd plug-in w normalnym świecie o kilka litrów wyższe niż na papierze
Tymczasem zgodnie z danymi Emission Analytics, hybrydy plug-in palą średnio 7,6 litra na 100 kilometrów albo o 62,5 procent więcej niż wynika z katalogów producenta.
Z kolei Holenderska Organizacja Nauki Stosowanej (TNO) na podstawie wykorzystania kart paliwowych wyliczyła, że średnia emisja dwutlenku węgla w hybrydach plug-in była o 90 g/km wyższa niż wartość oficjalna. Przekłada się to na spalanie PHEV-ów wyższe o około 4 litry na 100 kilometrów niż wynikałoby z danych producenta (np. 6,2 zamiast 2,2 l/100 km).
Obydwa badania dotyczyły rzeczywistej eksploatacji samochodów.
> Stacje ładowania aut elektrycznych Innogy w Warszawie już NIE SĄ darmowe. Od teraz 1,49 zł / kWh
Rozwiązanie? Przeorganizowane bonusy środowiskowe
Dlatego BUND i VCD sugerują, że dopłaty do hybryd plug-in (bonus środowiskowy) powinny być przyznawane tylko wtedy, gdy nabywca zdoła udowodnić, że co najmniej 70-80 procent czasu jeździł wyłącznie na prądzie. Dane te można odczytać choćby z komputera pokładowego (źródło).
Brak dowodu oznaczałby wstrzymanie wypłaty bonusu środowiskowego lub żądanie jego zwrotu.
Producenci hybryd plug-in musieliby ponadto zostać zobowiązani do podawania realnego zużycia paliwa, a nie tylko uśrednionego w elektryczno-spalinowym trybie jazdy. Dane na temat spalania byłyby weryfikowane i publikowane przez organizację rządową, by nabywcy aut wiedzieli, czego się spodziewać.
> Dopłaty do aut elektrycznych. Ministerstwo Klimatu: Nic nie zrobiliśmy
Zdjęcie: hybrydowy Citroen C5 Aircross (c) Citroen
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: