Site icon SAMOCHODY ELEKTRYCZNE – www.elektrowoz.pl

Na jakie kraje Skoda kompletnie nie liczy, gdy chodzi o sprzedaż Enyaq iV? Niestety: na Polskę

Wygląda na to, że gdy chodzi o sprzedaż elektrycznej Skody Enyaq iV, Polska trafiła do bardzo wąskiej grupy państw uznawanych przez czeską firmę za kraje trzeciego świata. Jesteśmy jednym z bardzo niewielu narodów w Europie, który nadal nie zna ceny Enyaq iV na swoim rynku.

Aktualizacja 2020/12/03, godz. 11.10: przy niektórych krajach skorygowaliśmy ceny w dół, do bazowej wartości „od” w cenniku. Po uruchomieniu konfiguratora kwoty mogą być wyższe ze względu na automatycznie wybierający się opcjonalny kolor lakieru.

Ceny Skody Enyaq iV i ceny innych elektryków – czego nauczyła nas historia

Regularnie przekonujemy się o tym, że dla wielu producentów aut elektrycznych Polska jest bantustanem. Słaby popyt na samochody elektryczne, brak systemu dopłat, brak jakiejkolwiek spójnej strategii promocji elektryków sprawia, że nikomu nie spieszy się z walką o serca (i portfele) Polaków. Tak było z Nissanem Leafem, tak jest z Teslą Model 3, tak jest też ze Skodą Enyaq iV.

Gdy wejdziemy na międzynarodową stronę konfiguratora Enyaq iV, szybko przekonamy się, że olbrzymia większość krajów już od dawna zna cenę samochodu (uwaga, niektóre kwoty zawierają dopłaty, więc nie należy ich bezpośrednio przeliczać na złotówki):

Polska, Grecja i Dania należą do grupy państw oczekujących. Dania ma dość skomplikowany system opodatkowania, więc sytuacja wydaje się zrozumiała, ale traktowanie na dystans Grecji i Polski to jednoznaczny komunikat: „nie ma sensu zabiegać o tych klientów”, skoro według danych ACEA obydwa kraje są w absolutnym ogonie, gdy chodzi o liczbę sprzedawanych aut elektrycznych.

Ceny Skody Enyaq iV w Europie i dwie ciekawostki

Z powyższego zestawienia cen można jednak wysnuć dwa ważne wnioski: model Enyaq iV 80 z silnikiem 150 kW (204 KM) i napędem na tył oraz baterią o pojemności 77 (82) kWh będzie o około 16,6 procent droższy niż model Enyaq iV 60 z tym samym silnikiem – ale o obniżonej mocy do 132 kW / 180 KM – i baterią 58 (62) kWh.

Zatem 20 kWh baterii kosztuje dodatkowe 16,6 procent ceny samochodu, więc albo cena Enyaq iV 60 jest niedoszacowana, albo bateria Enyaq iV 80 jest warta 68 procent (!) ceny auta, a cała reszta – podwozie, nadwozie, wyposażenie – musi zmieścić się w mniej niż 1/3 wartości samochodu (wartości przybliżone).

Drugi wniosek dotyczy kosztów zakupu samochodu: gdyby kwoty zostały przeliczone po kursie euro z dziś, cena Skody Enyaq iV 60 w Polsce powinna startować od około 180 tysięcy złotych, a ceny Skody Enyaq iV 80 – od około 210 tysięcy złotych. Trzeba wszak pamiętać, że wchodząca na polski rynek CitigoE iV była znacząco tańsza niż w państwach ościennych (73-81 tys. złotych), bo – jak dowiedzieliśmy się przypadkiem – nie spodziewano się, że ktokolwiek zechce kupić „tak drogo takie małe auto”.

Może się zatem okazać, że auto w Polsce będzie tańsze niż prognozujemy.

Oficjalne ceny Skody Enyaq iV powinny zostać ujawnione w najbliższych dniach.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 1 głosów Średnia: 5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Exit mobile version