Daimler zapowiedział nadchodzące modele samochodów elektrycznych. Wiemy, że na platformie EVA powstanie EQS, a także inne większe modele: EQE, SUV EQS i SUV EQE. Uniwersalna, spalinowo-elektryczna płyta podłogowa, będzie wykorzystywana w modelach o średniej wielkości: EQC (już jest) oraz EQA i EQB. W przyszłości pojawi się jeszcze jedna, zupełnie nowa platforma: MMA.

Nowe modele Mercedesa oraz daty premier

Z oficjalnego komunikatu wynika, że:

  • produkcja elektrycznego crossovera segmentu C-SUV, Mercedesa EQA, brata GLA, wystartuje w roku 2020, czyli bieżącym,
  • produkcja zbliżonego elektrycznego crossovera segmentu C-SUV, Mercedesa EQB, ruszy w roku 2021,
  • Mercedes EQS, „niezależny, elektryczny członek S-klasy” będzie miał premierę w roku 2021(źródło).

O ile EQA i EQB będą wykorzystywały platformy uniwersalne, o tyle EQS powstanie na większej, przeznaczonej dla dużych aut elektrycznych, płycie podłogowej EVA. EQS będzie protoplastą EQE i dwóch SUV-ów. Jednym z nich będzie Mercedes EQS SUV, który pojawi się na rynku w roku 2022 (na zdjęciu po lewej):

Linia Mercedes EQ na platformie EVA. Od lewej: EQS SUV – EQS – EQE (c) Daimler / Mercedes

Warto dodać, że przez kilka ostatnich lat akronimem EVA (również „EVA I”) media określały raczej płytę podłogową Mercedesa EQC, która jest wariantem spalinowej MRA. W slajdzie poniżej nazwa ta nie występuje, pojawia się natomiast „EVA” jako odpowiednik bazy znanej pod nazwą MEA (Modular Electric Architecture), niekiedy określanej jako EVA II.

Słowem: wygląda na to, że auta projektowane jako czysto elektryczne zagrabią dla siebie nazwę EVA.

Mniej więcej w tym samym czasie, gdy na rynku pojawi się EQB, zaczną debiutować auta zbudowane na kolejnej płycie podłogowej o nazwie MMA. Ma ona powstać z myślą przede wszystkim o samochodach elektrycznych, ale dzięki modułowej budowie będzie mogła zostać zastosowana w zelektryfikowanych samochodach spalinowych:

Spodziewamy się, że nowa platforma zadebiutuje w roku 2021.

Ciekawe jest to, że o Mercedesie EQS mówi się jako o „niezależnym” członku S-klasy. Potwierdzają więc sugestie pewnego niemieckiego blogera, który po kontakcie z samochodem stwierdził po prostu, że to nie jest S-klasa (w komentarzach):

> Mercedes EQS z baterią ~88 (100) kWh i ładowaniem z mocą 140 kW? I to w 2021 roku? Hm

Mercedes EQS z góry. Ujęcie jest sprytne, światło nie ujawnia żadnych przetłoczeń. Czerwonymi owalami zaznaczyliśmy klamki (c) Daimler

Ten sam model już bez kamuflażu:

Dziś Mercedes ma w ofercie tylko dwa samochody elektryczne: Mercedesa EQC (segment D-SUV) oraz Mercedesa EQV (van). Niemiecki producent zaczyna więc elektryfikację od aut większych i droższych, by tylko lekko zahaczyć o segmenty środkowe.

W momencie wprowadzenia na rynek platformy EVA (Mercedesa EQS), Mercedes dołączy do grona producentów posiadających płytę podłogową przeznaczoną do aut czysto elektrycznych, bez wariantów spalinowych. Nie ma takowej jeszcze Grupa PSA, Toyota i BMW:

> A to dopiero! Uniwersalne bazy jednak nie wystarczą, w BMW zaczyna się ciśnienie na platformę dla elektryków?

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 1 głosów Średnia: 5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: