General Motors potwierdziło, że uśmierciło Volta (nie mylić z Boltem), ponieważ rezygnuje z hybryd plug-in i ma zamiar skupić się na rozwijaniu samochodów elektrycznych. Z tego samego powodu firma zdecydowała się na zamykanie fabryk i restrukturyzację biznesu.

General Motors: albo samochody spalinowe, albo elektryczne

System napędowy Chevroleta Volta był inżynieryjnym majstersztykiem, ale na rynku nie przyjęto go z jakimś szczególnym entuzjazmem – nie licząc może początkowego zachwytu jazdą w trybie czysto elektrycznym. W ostatnich latach sprzedaż Chevroleta Volta spadała, ze względu na malejący popyt wstrzymywano też linie produkcyjne auta. W listopadzie 2018 roku ogłoszono, że auto dobiega kresu swojego żywota.

> Chevrolet Volt wypada z oferty. Zniknie też Chevrolet Cruze i Cadillac CT6

Teraz przewodniczący General Motors, Mark Reuss, poinformował, że firma rezygnuje z prac nad hybrydami plug-in (źródło). Skupia się natomiast na samochodach czysto elektrycznych, wśród których pierwszą nowością będzie zaprezentowany Cadillac zbudowany na nowej platformie BEV3 (zdjęcie na górze i poniżej).

Platforma BEV3 jest rozwiązaniem, które ma się nadawać do zastosowania w różnych modelach samochodów elektrycznych z napędami na przód (FWD), tył (RWD) lub obie osie (AWD). Umożliwi również wykorzystanie różnych pojemności baterii. General Motors idzie zatem drogą Volkswagena (platforma MEB) i Audi (platforma PPE), a nie BMW (platformy FAAR i CLAR) – ma osobną platformę dla aut spalinowych i osobną dla elektryków.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 0 głosów Średnia: 0]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: