Na Reddicie jeden z użytkowników pochwalił się zdjęciem licznika swojego samochodu. Tym razem przekaz nie jest szczególnie optymistyczny: auto ma około 125,2 tysięcy kilometrów przebiegu, od 2012 drugiego roku ma już drugą baterię i straciło 2 z 12 „kwadracików” pojemności.

Nissan Leaf w gorącym klimacie

Z profilu użytkownika wynika, że samochód użytkowany jest w Arizonie, czyli w gorącym klimacie. Baterie Leafów tam – jako nieposiadające aktywnego chłodzenia – szybko ulegają degradacji ze względu na bardzo wysokie temperatury powietrza.

> Nissan Leaf: 309 tysięcy kilometrów przebiegu, zostało 52 procent pojemności baterii

Na zdjęciu mamy licznik sześcioletniego auta, które przejechało nieco ponad 125 tysięcy kilometrów (77 777 mil), a ma już drugą baterię i straciło 2 z 12 kwadracików, czyli bateria ma nie więcej niż 78,75 procent pierwotnej pojemności. Pierwsza bateria została wymieniona przy przebiegu poniżej 80 tysięcy kilometrów (5 kwadracików z 12), druga, nowsza straciła dwa kwadraciki po przejechaniu około 42 tysięcy kilometrów.

Niezbyt optymistycznie wygląda też zasięg: na 1/3 pojemności baterii (4 z 12 długich kresek przy „18”) auto zrobi co najwyżej 29 kilometrów. Jak mówi właściciel samochodu: pełna bateria w trybie Eco powinna pozwolić na przejechanie między 113 a 137 kilometrów na jednym ładowaniu, a „113 kilometrów wydaje mu się możliwe”.

Źródło: I like all the 7s

|REKLAMA|




|/REKLAMA|

Jak zużywają się baterie w elektrycznych Nissanach Leafach

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 14 głosów Średnia: 4.6]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: