Jeśli ktoś zdecyduje się dziś na zamówienie Kii e-Niro, może spodziewać się dostawy za 6 miesięcy. Pierwsza reprezentacyjna partia już płynie i ma być zarejestrowana w kwietniu. Ale w standardowej polskiej specyfikacji jest wymiennik ciepła, a nie pompa ciepła – to nie to samo.

Kia e-Niro w Polsce

Na Kię e-Niro czekamy od 2018 roku. Nic więc dziwnego, że gdy tylko pojawiła się informacja o cenach samochodu w Polsce, nasi Czytelnicy zaczęli odpytywać lokalne salony o czasy dostaw. Odpowiedź wszędzie była ta sama: 6 miesięcy/180 dni. Co oznacza, że zamówiona dziś Kia e-Niro powinna być gotowa do odbioru we wrześniu 2020 roku.

I pomyśleć, że jeszcze w 2019 roku nasi Czytelnicy mieszkający w Norwegii słyszeli „może w 2020, a może nie…”

Umiarkowanie słabszą informacją jest ta, że w standardowej konfiguracji dla Polski samochód nie będzie miał pompy ciepła. Wymieniony w cenniku „wymiennik ciepła” to nie to samo, co pompa ciepła. Jak dowiedzieliśmy się od Moniki Krzesak, PR Managera Kia Motors Polska, „[pompa ciepła] kosztuje dużo a w temperaturach 10-30 C wymiennik ciepła jest równie efektywny, jak pompa.

Należy wziąć to pod uwagę, jeśli będziemy zapoznawać się z recenzjami Kii e-Niro publikowanymi w internecie. Właściwie wszystkie dłuższe testy samochodu, na jakie się natknęliśmy, były wykonywane na egzemplarzach z pompami ciepła:

> Kia e-Niro z Warszawy do Zakopanego – TEST zasięgu [Marek Drives / YouTube]

W dotychczasowych rocznikach pompa ciepła montowana była nad prawym kołem. Tutaj jej nie ma, jest tylko pusta przestrzeń:

A tutaj jest:

Dobre jest natomiast to, że osoby zainteresowane pompą ciepłą będą mogły ją zamówić – oczywiście za dodatkową opłatą.

Kia jest kolejnym producentem, który zrezygnował ze sprzedaży pomp ciepła w standardowej konfiguracji. Dotychczas układ ten uważany był za kluczowy element samochodu elektrycznego, który pomagał spowalniać spadek zasięgu w temperaturach z przedziału od 0 do 10 stopni Celsjusza. Jak jednak niedawno liczyliśmy, im większa pojemność baterii i niższe standardowe zużycie energii w elektryku, tym rola pompy ciepła staje się mniejsza:

> Pompa ciepła w samochodzie elektrycznym – warto dopłacić czy nie? [SPRAWDZAMY]

Cena Kii e-Niro rozpoczyna się w Polsce od 147 tysięcy złotych za wariant z baterią 39,2 kWh i 168 tysięcy złotych za wersję z baterią 64 kWh. Przy zakupie warto jednak rozważyć nieco droższe wersje L zamiast najtańszych, żeby otrzymać w standardzie podgrzewanie siedzeń i kierownicy:

> Cena Kia e-Niro (2020) znana: od 147 tys. zł za mniejszą baterię, od 168 tys. zł za większą. Taniej niż spodziewaliśmy!

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 13 głosów Średnia: 5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: