Siedem lat po premierze indyjskie Tata Motors wprowadza na rynek mały samochód elektryczny Jayem Neo, którego pierwowzorem jest Tata Nano EV. Auto wydaje się być idealne do miasta, a przy rozsądnej cenie mogłaby spełnić w Polsce tę samą rolę, którą kiedyś odegrał Fiat 126p.
Jayem Neo – dane techniczne
Jayem Neo to minimalne zmodyfikowana wersja Tata Nano (patrz poniżej), która dziś, 28 listopada, rozpoczyna funkcjonowanie w sieci taksówek Ola Cabs w Indiach. Auto ma zaledwie 23 konie mechaniczne mocy, a jego zasięg pozwala na przejechanie około 200 kilometrów na jednym ładowaniu – lub 140 kilometrów z czterema osobami na pokładzie i aktywną klimatyzacją (!).
Jayem Neo ma się „wkrótce” pojawić w mocniejszej wersji, która będzie wprost wywodzić się z Tata Nano:
Tata Nano EV, czyli Indyjsko-Polski Samochód Elektryczny?
Nie oszukujmy się, Jayem Neo to auto o możliwościach rikszy. Ale Tata Nano EV jest już naprawdę godny rozważenia. Samochód jest w silnik o mocy 54 koni mechanicznych i baterie o pojemności 12 kilowatogodzin. Samochód osiąga maksymalnie 110 kilometrów na godzinę. Zasięg Tata Nano EV ma wynieść 120 kilometrów w mieście i „do 150 kilometrów” w ogóle.
Dla osób, które zapatrzyły się na BMW i3 lub Nissana Leafa, Tata Nano EV nie jest szczególnie interesujący. Kiedy jednak wziąć pod uwagę, że cena elektrycznego Tata Nano może wynieść od 40 do 60 tysięcy złotych, to sytuacja robi się zupełnie inna.
I bardzo stresująca dla Toyoty z modelami Aygo i Yaris.
|REKLAMA|
|/REKLAMA|