Toyota i Suzuki łączą siły. Toyota udostępni Suzuki napędy hybrydowe, użyczy też firmie modele RAV4 i Corolla kombi jako baz do zbudowania sprzedaży w Europie. Z kolei Suzuki zaopatrzy Toyotę w modele Ciaz i Ertiga na rynku indyjskim, pozwoli też na wykorzystanie małych silników spalinowych, które mają być produkowane w Polsce. W przyszłości obie firmy będą współpracować nad samochodami elektrycznymi.
Dalekowschodnie koncerny łączą siły
Toyota namawia do współpracy kolejne firmy motoryzacyjne z Dalekiego Wschodu. W 2017 roku producent zawiązał współpracę z Mazdą i Denso nad elektrycznymi napędami przyszłości – EV Common Architecture Spirit. Obecna decyzja jest jeszcze istotniejsza, ponieważ dochodzi do współpracy z największą firmą motoryzacyjną w Indiach (Maruti Suzuki), a Toyota decyduje się na użyczenie swoich ikon: RAV4 i Corolli kombi.
W zamian Suzuki udostępni Toyocie fragment indyjskiego rynku oraz użyczy licencji na produkcję małych silników spalinowych. Te ostatnie będą zjeżdżać z taśm w Polsce.
> Nie kupujcie w tym roku nowych samochodów, nawet spalinowych! [FELIETON]
Z naszego punktu widzenia istotny jest fakt, że hybrydowe zestawy napędowe Toyoty trafią do samochodów Suzuki, a w przyszłości obaj producenci chcą współpracować nad autami czysto elektrycznymi. Toyota dysponowała w przeszłości elektryczną RAV4, teraz rozwija elektryczną C-HR na rynek chiński. Suzuki z kolei od kilku lat usiłuje skonstruować elektryczne warianty Swifta i Alto. Obydwa samochody miałyby trafić na rynek w 2020 roku.
Na zdjęciu: Suzuki Swift jako hybryda plug-in, z napędem elektrycznym i niewielkim silnikiem spalinowym (c) Suzuki