Podczas gdy Europejczycy nie mogą doczekać się tańszych samochodów elektrycznych, kolejny producent chce koniecznie wejść na Stary Kontynent ze swoimi drogimi modelami. W wywiadzie udzielonym portalowi Automotive News Europe przedstawiciel GM zapowiedział, że producent pojawi się na naszym terenie już jesienią 2023 roku. Zgodnie z nieoficjalnymi informacjami na liście debiutujących aut pojawi się m.in. Cadillac Lyriq. 

General Motors zacznie od Europy Północnej?

Firma planuje rzekomo uruchomienie sprzedaży w Norwegii, Szwecji, Danii i Finlandii. Jeśli wykorzysta istniejące struktury, podmiotem odpowiadającym za import pojazdów może być szwajcarska spółka Cadillac Europe [dawniej: GM Switzerland, domysły redakcji Elektrowozu]. I tutaj w miarę pewne informacje właściwie się kończą.

Wśród sprzedawanych modeli ma się pojawić Cadillac Lyriq (zdjęcie otwierające), jako redakcja nie zdziwimy się, jeśli firma zdecyduje się na balon próbny w postaci Hummera EV, skoro na podobną opcję zdecydował się Ford z F-150 Lightning. Szanse na Bolta i Bolta EUV mamy małe, szczególnie, że auto właśnie wypada z produkcji. Natomiast Lyriq może sprowadzić swego mniejszego i tańszego brata, Chevroleta Equinoksa, który po wycofaniu Bolta stanie się najtańszym modelem w gamie.

Samochody musiałyby zostać przyjęte wyjątkowo entuzjastycznie, żeby trafiły do Polski. Bardziej prawdopodobna ścieżka propagacji obejmuje Europę Północną, następnie Zachodnią. Nie wiadomo, czy rozprzestrzenianie się aut GM nie zostało uregulowane zapisami w umowach z koncernem Stellantis, gdy w 2017 roku General Motors niemal kompletnie wycofało się ze Starego Kontynentu. Amerykanie dysponują dziś lokalnie trzema niewielkimi jednostkami: szwajcarskim importerem, brytyjskim biurem projektowym i irlandzkim oddziałem świadczącym usługi IT, całkowita sprzedaż Cadillaca i Chevroleta wynosi zaledwie kilkaset sztuk kwartalnie.

Nota od redakcji Elektrowozu: nie obrazilibyśmy się, gdyby koncern obok drogich i wysokomarżowych produktów zdecydował się na sprzedawanie u nas wspomnianego Wulinga Hongguanga Mini EV czy Binguo.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 0 głosów Średnia: 0]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: