Norweski startup Fresco Motors poinformował, że dysponuje tysiącami rezerwacji na swojego Tesla-killera, Fresco Reverie. Firma chce teraz zebrać 1 milion euro, żeby zbudować prototyp samochodu, który zostanie pokazany na początku 2021 roku. Reverie (pol. Zaduma) ma świetnie wyglądać i być przystępna cenowo.
Fresco Reverie: piękne wizualizacje, samochodu nie ma
Fresco Motors chwali się, że posiada „około 3 000 rezerwacji” na auto, co odpowiada portfelowi zamówień o wartości ponad 60 milionów euro. Jednak liczba oczekujących to nie to samo, co dostępny kapitał: tutaj najwyraźniej jest znacznie gorzej, dlatego Fresco Motors chce uruchomić zbiórkę społecznościową i wziąć kredyty na łączną kwotę 1 miliona euro.
> Sono Motors zebrało 53 miliony euro na produkcję Siona
Pieniądze zostaną wykorzystane na „funkcjonowanie firmy” i „rozwój produktu”. Po zebraniu wymaganej kwoty twórcy planują zbudowanie prototypu (IV kwartał 2020) i jego publiczne zaprezentowanie (początek roku 2021). Główny dyrektor finansowy Fresco Motors, Theodore Pender, podkreśla, że nie chcą oni iść drogą amerykańskich startupów, które kupują powierzchnie biurowe i budują fabryki, w skrócie: przepalają olbrzymie pieniądze, żeby pokazać się od jak najlepszej strony.
Fresco Reverie ma należeć do segmentu D, w planach jest nieco większy niż Tesla Model 3 (4,81 metra długości), ale dysponuje mniejszym rozstawem osi (2,75 metra). Firma opowiada o The Reverie jako o „luksusowym sedanie”, jednak dodaje, że świetny wygląd będzie łączył się z przystępnością cenową.
Nota od redakcji www.elektrowoz.pl: Fresco Motors nie dysponuje niczym oprócz kilku wizualizacji. Wygląda na to, że założyciele firmy obudzili się po trwającym 5 miesięcy letargu, w czasie którego do niczego nie doszło.