Fabryka Samochodów Osobowych Syrena S.A. w Kutnie – nie mylić z AMZ Kutno – pracuje nad autem Vosco S106, czyli nowoczesnym wcieleniem Syreny. Pierwsza wersja, Vosco S106, ma silnik spalinowy General Motors o pojemności 1.4 litra, ale od 2017 roku trwają już prace nad wariantem elektrycznym.

Elektryczna Syrena: 22 kWh baterii, 140 km zasięgu

Jak donosi Dziennik.pl, spółka FSO Syrena za pośrednictwem Narodowego Centrum Badań i Rozwoju otrzymała w 2017 roku unijny grant Innomoto na stworzenie samochodu elektrycznego. Prawdopodobnie powstanie on na bazie modelu Vosco S106, który obecnie wyposażony jest w silnik spalinowy General Motors 1.4 EcoFlex, znany m.in. z modelu Opel Adam. Również wnętrze Vosco S106 pochodzi z Opla Adama.

> Polskiego Samochodu Elektrycznego jeszcze nie ma, ale jest trzeci prezes spółki

Silnik elektryczny w Syrenie EV ma mieć moc maksymalną równą 88 koni mechanicznych i moment obrotowy wynoszący 220 niutonometrów. Przyspieszenie od 0 do 50 km/h ma zająć 4 sekundy, a do 100 km/h – 13,5 sekundy. Bateria elektrycznej Syreny ma mieć 22 kWh pojemności, co przełoży się na około 140 kilometrów zasięgu (210 według NEDC).

Dzięki szybkiej ładowarce (22 kW) auto ma uzupełniać energię do 80 procent w 40 minut. Z normalnego gniazdka ładowanie potrwa 9 godzin.

> Dlaczego ładowanie do 80 procent, a nie do 100? O co w tym chodzi? [OBJAŚNIAMY]

Auto waży niecałe 1,5 tony, ma być wielkości Toyoty Yaris i Opla Corsy. Ze względu na poniesione koszty produkcji, FSO Syrena S.A. chce konkurować z autami z segmentu VW Beetle i Mini.

Ilustracje: (c) FSO Syrena Syrena S.A. w Kutnie

Warto poczytać: wywiad na stronie Dziennik.pl

|REKLAMA|



|/REKLAMA|