Toyota zaprezentowała dwa nowe koncepcyjne samochody elektryczne, które trafią do chińskiej oferty w 2024 roku. Tym samym Europa coraz bardziej przegrywa z Chinami, podczas gdy my z linii bZ mamy tylko Toyotę bZ4X, w Państwie Środka jest już bZ4X, sedan bZ3, a za rok w sprzedaży pojawią się też wspomniane bZ Sport Crossover i bZ FlexSpace, które mogą otrzymać nazwy bZ5 i bZ6X. Do 2026 roku Toyota chce pokazać na całym świecie aż 10 modeli nowych aut elektrycznych.

Nowe samochody elektryczne Toyoty na razie głównie dla Chińczyków

Nowe samochody zostały pokazane podczas salonu samochodowego Auto Shanghai, siłą rzeczy więc dotyczą rynku chińskiego. Jednak podczas gdy nowy VW ID.7 ma być dostępny globalnie, przy wspomnianych modelach mówi się na razie tylko o Państwie Środka. Auta będą wytwarzane w joint-venture z BYD (BYD Sport Crossover) lub GAC i TMEC (BYD FlexSpace).

Toyota bZ Sport Crossover to koncepcyjny Reboot (pol. ponowne uruchomienie, restart) symbolizujący „zmianę tempa, kiedy wchodzimy do kabiny samochodu i ruszamy w drogę”. Wnętrze jest odważne, cienkiemu wyświetlaczowi licznika za kierownicą towarzyszy zagięty ekran w centralnej części kokpitu. Przycisków praktycznie nie ma, wybór kierunku jazdy odbywa się z użyciem ledwie zauważalnego pasa z guzikami (?) na tunelu środkowym.

Toyota bZ FlexSpace jest konceptem rodzinnego SUV-a, ma być Przytulnym Domem z dużą kabiną, zaawansowanymi systemami bezpieczeństwa, modelem łatwym w eksploatacji i „niepowodującym zawodu zasięgiem”.  We wnętrzu znalazło się miejsce dla przeziernych wyświetlaczy i trawnika rosnącego w tylnej części kokpitu. Zanosi się na to, że samochód będzie odpowiednikiem VW ID.6 Roomzza i Kii EV9.

Obydwa nowe elektryki Toyoty powinny zadebiutować w Chinach 2024 roku, niewykluczone, że otrzymają nazwy w rodzaju Toyota bZ5 i bZ6X. Oprócz nich producent ma na chińskim rynku Toyotę bZ4X, ostatnio do sprzedaży trafił też stworzony wraz z BYD-em sedan bZ3 (zdjęcie poniżej). W Europie z całej serii bZ mamy tylko bZ4X, ale samochodowi towarzyszy produkowana przez koncern Stellantis elektryczna Toyota Proace w wariancie osobowym i dostawczym oraz Lexus RZ 450e.

Pan Bartek uważa, że skupienie Toyoty na Chinach to błąd:

Wg mnie popełniają strategiczny błąd. Rynek chiński jest już dla nich stracony (i nie tylko dla nich – dla marek europejskich też).

Powinni to przyjąć do wiadomości i skupić się na rynkach, gdzie jeszcze mają szanse przetrwać – np. w Europie zanim chińskie marki zaleją rynek tanimi elektrykami.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 0 głosów Średnia: 0]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: