Coś się zmienia w opowieści o Neue Klasse BMW. Niby uniwersalna platforma, ale pierwszy model tylko jako elektryk

Neue Klasse to nowa architektura samochodów BMW, w ramach której będą powstawały auta oferowane od 2025 roku. Dotychczas producent obiecywał, że w jej skład będzie wchodziła uniwersalna platforma zaprojektowana z myślą o elektrykach, ale przygotowana do montażu silników spalinowych. Teraz narracja uległa lekkiej zmianie, silniki spalinowe, owszem, będą mogły się „przytrafiać”, ale nie wydają się już obligatoryjne.

BMW serii 3 z Neue Klasse wyłącznie jako elektryk

Podczas ogłaszania wyników za I kwartał 2022 roku, Oliver Zipse, prezes BMW, zapowiedział, że w ramach Neue Klasse pojawi się nowe BMW serii 3. Jako że do momentu jego premiery „rynek urośnie do takich rozmiarów, że rozsądnie będzie mieć tylko jeden zespół napędowy w takiej architekturze”, możemy wywnioskować, że w najskromniejszym schemacie rozwoju prezes zakłada, że BMW serii 3 pojawi się w ofercie wyłącznie jako elektryk.

Istnieje też druga, szersza interpretacja: „jeden zespół napędowy w architekturze” może oznaczać, że wszystkie auta z serii Neue Klasse będą dostępne wyłącznie jako BEV-y, czyste elektryki, a przecież gama ma obejmować właściwie pełne spektrum samochodów, od modelu serii 2 do X7. Całkowita rezygnacja z silników spalinowych ma sens, skoro auta zaczną się pojawiać w 2025 roku i będą wprowadzane do sprzedaży stopniowo przez resztę dekady.

Jeśli słowa prezesa się potwierdzą, będziemy mieli do czynienia z sytuacją zgoła odmienną od dzisiejszej. Teraz BMW i4, BMW iX3 i BMW i3 są konwersjami aut spalinowych na elektryczne. Wraz z Neue Klasse możliwa ma się stać konwersja elektryków – zaprojektowanych od początku właśnie jako czyste elektryki – na hybrydy plug-in przez dołożenie (niewielkiego?) silnika spalinowego przy przedniej osi. Tak było choćby z BMW i3, które miało swój wariant hybrydowy: BMW i3 REx.

Co najciekawsze: do „spalinizacji” elektryków miałoby dochodzić w późniejszym (!) terminie, zapewne w konfrontacji z sytuacją rynkową, bo w momencie premiery na rynek trafiałyby wyłącznie BEV-y. Dokładnie tak, jak to było z BMW i7: zapowiedziano warianty spalinowe i hybrydowe, ale najpierw zobaczyliśmy BMW i7.