Polski oddział Citroena opublikował ceny Citroena e-C4. W najtańszym wariancie Live Pack (pol. pakiet Na Żywo), który wygląda na skrojony pod dopłaty, samochód będzie dostępny za 125 000 złotych. Najdroższa wersja Shine (pol. blask) ma startować od 145 450 złotych. To dość zaskakująca oferta, jeśli porównać ją do innych aut Grupy PSA.
Citroen e-C4 alternatywą do Peugeota e-2008 i Toyoty C-HR Hybrid
Nadwozie Citroena e-C4 sprawia, że myślimy o nim raczej jako o crossoverze niż typowym hatchbacku. Tymczasem auto zostało wycenione tak, jak Peugeot e-208 i Opel Corsa-e, a więc hatchbacki! Ceny dla różnych wersji wyposażeniowych mają być następujące:
- Citroen e-C4 Live Pack – od 125 000 złotych,
- Citroen e-C4 Feel (pol. odczuj) – od 135 450 zł,
- Citroen e-C4 Feel Pack (pol. pakiet Odczuj) – od 139 950 zł,
- Citroen e-C4 Shine – od 145 450 zł (źródło).
Najtańszy e-C4 w wariancie Live Pack wyposażony jest m.in. w kolorowy ekran dotykowy o przekątnej 10 cali, cztery szyby sterowane elektrycznie, dwustrefową automatyczną klimatyzację, podgrzewane i sterowane elektrycznie lusterka boczne oraz, ugh, 16-calowe felgi stalowe.
Dla porównania: Peugeot e-2008 – elektryczny crossover – startuje od 149 700 złotych, czyli tam, gdzie oferta Citroena się kończy.
Jeszcze ciekawiej robi się, gdy porównamy e-C4 z Toyotą C-HR Hybrid. Zgodnie z cennikiem dla rocznika modelowego (2020), hybrydowa Toyota z silnikiem o pojemności 1,8 litra w pakiecie wyposażeniowym Comfort kosztuje co najmniej 111 900 złotych. Wariant 2.0 Hybrid Dynamic Force to już wydatek rzędu 125 900 złotych (źródło).
Za „samoładującą”, starą hybrydę spalinową płacimy podobnie, jak za czystego elektryka!
Citroen e-C4 dysponuje silnikiem o mocy 100 kW (136 KM) i baterią o pojemności 45 (50) kWh. Realny zasięg samochodu przy spokojnej jeździe to do 300 kilometrów (355 jedn. WLTP). Jak na tym tle wypada stara hybryda? Wspomniana C-HR 1.8 Hybrid jest słabsza – oferuje 90 kW (122 KM) mocy – ale pojedzie znacznie dalej. Katalogowe spalanie Toyoty C-HR w tej wersji to 4,8-5,2 litra na 100 kilometrów. Na zbiorniku paliwa (43 litry) auto powinno więc pokonać do 860 jednostek WLTP, czyli około 735 kilometrów.
Jeśli zatem każdego dnia pokonujemy więcej niż 200-250 kilometrów, stara hybryda może być lepszym wyborem. Jeżeli jednak nasze dobowe dystanse są mniejsze, Citroen e-C4 może okazać się znacząco bardziej opłacalny. Szczególnie, gdy dysponujemy garażem lub gniazdkiem w pracy.
Samochód ma się pojawić w salonach na początku roku 2021.
> Citroen e-C4 (2021) – dane techniczne i wszystko, co wiemy po premierze
