Chińskie Nio, producent samochodów elektrycznych, opublikowało raport kwartalny. Firma po raz kolejny straciła 2,6 miliarda yuanów (ok. 1,5 miliarda złotych), co od początku istnienia daje straty wynoszące równowartość około 23 miliardów złotych. Przyszłość marki staje się coraz bardziej niepewna.
Nio kontra Tesla? Raczej nieprędko
O Nio mówiło się, że stanie do bezpośredniej walki z Teslą. Chińczycy wybrali promocję z wykorzystaniem Formuły E – gdzie byli obecni od startu firmy w 2014 roku – ale najwyraźniej ten kanał marketingowy nie zadziałał. Samochody nie cieszą się szczególnym zainteresowaniem, popyt dodatkowo spadł w lipcu 2019 roku, gdy Państwo Środka wycofało część dopłat do elektryków.
Firma wycofała się z budowy własnej fabryki, miała nieprzyjemny incydent z samozapłonem baterii, który spowodował konieczność akcji serwisowej obejmującej 4,8 tysiąca aut, a teraz zapowiada zwolnienia obejmujące 14 procent całej załogi (7,5 tysiąca osób). W kwartale udało się sprzedaż tylko 3 140 Nio ES8 i 413 Nio ES6. To wszystko pokazuje, że zrobienie samochodu elektrycznego wcale nie jest takie proste, jak mogłoby się wydawać…
Nio otrzymało od swoich udziałowców wsparcie w wysokości równowartości 800 milionów złotych, ale te pieniądze nie wystarczą na długo. Chiński producent szuka już inwestorów, którzy chcieliby wyłożyć kolejne pieniądze, równowartość około 5,6 miliarda złotych. Jednak cytowani przez Bloomberga analitycy są sceptyczni. Ich zdaniem firma źle się pozycjonuje oraz, można się domyślać, nie jest w stanie zaoferować klientom atrakcyjnego produktu o dobrym stosunku możliwości do ceny.
> Nio ES8 – recenzja Emobly. Chiński SUV do walki z Audi, BMW czy Mercedesem [YouTube]
Coś w tym jest: Nio ES8 był dużym i drogim SUV-em (zdjęcie na górze), który siłą rzeczy nie mógł porwać wszystkich odbiorców. Nieco bardziej przystępny stał się Nio ES6, ale to nadal auto drogie – w cenie niewiele niższej niż Mercedes EQC – i, co gorsza, niedostępne na innych rynkach poza Chinami. Efekty poznaliśmy dzięki raportowi kwartalnemu…
