Zaskakująca informacja z Czech. Nowy Volkswagen e-Up kosztuje u naszych południowych sąsiadów 449 900 koron, czyli równowartość 76,1 tysiąca złotych. To taniej niż Skoda CitigoE iV, która w Czechach startuje od 479 900 koron, czyli równowartości 81,2 tysiąca złotych.
Ceny VW e-Up w Czechach i bliźniaczej Skody CitigoE iV w Polsce
Sytuacja w Czechach jest o tyle zaskakująca, że zupełnie nie pasuje do polityki cenowej producenta uprawianej w Niemczech i w Polsce. W Niemczech Volkswagen e-Up jest droższy niż CitigoE iV, w Polsce jest sporo droższy. Najtańsza CitigoE iV rozpoczyna się u nas od 73 300 złotych, w grudniu będzie to 81 300 złotych.
> Cena Skoda CitigoE iV z rabatem jeszcze tylko przez chwilę. Zaraz będzie DROŻEJ
Volkswagen e-Up (2020) kosztuje od 96 290 złotych – i to mimo faktu, że jest bratem-bliźniakiem CitigoE iV oraz Seata Mii Electric.
Czeski VW e-Up posiada wyposażenie polskiej Skody CitigoE iV w wersji Ambition, ale, uwaga, w standardzie dysponuje gniazdem szybkiego ładowania (źródło, w Polsce: +2 700 zł) i przewodami do ładowania z gniazdka naściennego oraz ze słupka z gniazdem Typu 2 (w Polsce: +650 zł). Gdyby więc porównać ceny, mielibyśmy:
- VW e-Up w Czechach – równowartość 76,1 tysiąca złotych,
- Skoda CitigoE iV Ambition z CCS i przewodami w Polsce – 76 650 zł teraz, 84 650 złotych w grudniu 2019.
Czy na tej podstawie można wnioskować, że zapowiadana podwyżka cen Skody w rzeczywistości nie dojdzie do skutku? A może dojdzie do korekt cennika na papierze, ale samochody nadal będą dostępne na dotychczasowych, promocyjnych warunkach?
Przekonamy się już w nadchodzących tygodniach.
