Tuż przed Los Angeles Auto Show 2012 (!, źródło) pojawiły się plotki, że w trakcie imprezy BMW zaprezentuje BMW i4. Skoro była nazwa, musiało być też coś, co tę nazwę miało nosić. Dziś, po ośmiu latach, w 2020 roku, producent pokazuje kolejną wersję wizji konceptu: BMW i4 Concept. Samochód trafi do produkcji w 2021 roku.
BMW i4 Concept: dane techniczne i wszystko, czego się dowiedzieliśmy
Zacznijmy od tego, że jest to koncept, więc wszystko może się zmienić. Biorąc jednocześnie pod uwagę, że duża liczba podzespołów dostarczana jest przez zewnętrzne firmy, zmienić powinno się niewiele. Producent utrzymujemy, że mamy do czynienia z samochodem ukończonym w 85 procent.
Zgodnie z obietnicą prezesa rady BMW, Olivera Zipse, zasięg BMW i4 Concept to 600 jednostek WLTP. To więcej niż obiecuje dziś Tesla Model 3 Long Range AWD, która oferuje 560 jednostek. Spodziewamy się zatem, że realny zasięg BMW i4 powinien przebić 500 kilometrów, co oznaczałoby bezpośrednią konkurencję do amerykańskiego auta.
Koncepcyjne BMW i4 dysponuje mocą 390 kW (530 KM) i przyspiesza do 100 km/h w 4 sekundy. Tesla dla Modelu 3 Long Range AWD podaje 147 kW na przedniej osi, 188 kW na tylnej i przyspieszenie wynoszące 4,6 sekundy. Z możliwością urwania około 0,5 sekundy po zakupie dodatkowego pakietu Acceleration Boost:
Między samochodami jest jednak pewna istotna różnica: BMW i4 ma napęd na tył (RWD) i rozpędza się maksymalnie do 193 km/h. Za jego osiągi odpowiada zespół napędowy eDrive 5. generacji.
Tak jak słyszeliśmy już w listopadzie, samochód ma posiadać baterię o pojemności 80 kWh. Ma ona być cienka, a Top Gear dowiedział się ponadto, że jej waga to 550 kilogramów (Tesla Model 3: niecałe 0,5 tony) z możliwością obsłużenia ładowania z mocą 150 kW (Tesla Model 3: 250 kW):
> Dane techniczne BMW i4 ujawnione: 80 kWh baterii, 513 km zasięgu, produkcja od 2021 roku
Auto powstanie na tej samej platformie, która zostanie zastosowana w BMW serii 3 i 4 nowych generacji, choć nie jest jasne, czy wspomniane auta otrzymają to samo wnętrze. W BMW i4 wykorzystano bowiem odświeżony kokpit z zupełnie nowym zakrzywionym wyświetlaczem, który widzieliśmy już podczas prezentacji BMW iNext.
Trudno nie odnieść wrażenia, że estetyka kokpitu, jego czystość połączona z szerokim wyświetlaczem, została zainspirowana przez auta pewnego amerykańskiego producenta. Choć uczciwie trzeba dodać, że w tym kierunku szło już też BMW i3.
Mercedes w modelu EQC postawił na różowe złoto. BMW zdecydowało się na kolor polerowanej miedzi. Mniej pretensjonalnie niż złoto i chyba bardziej elegancko. Szczególnie, że niektóre elementy wnętrza obite będą jasną skórą.
BMW i4 trafi do produkcji w 2020 roku. Wcześniej w sprzedaży pojawi się BMW iX3 (2020) oraz BMW iNext (2021). Spodziewamy się, że o ile BMW iX3 będzie raczej zelektryfikowaną wersją BMW X3, o tyle BMW iNext oraz BMW i4 będą miały ze sobą sporo wspólnego.
Transmisję na żywo można było oglądać TUTAJ.
