Niemiecki tabloid Bild twierdzi, że w 2017 roku Audi nadal sprzedawało samochody z oprogramowaniem fałszującym wyniki emisji spalin. Oprogramowanie miało być obecne między innymi w Audi A4, A5, A6, A7, A8, Q5, SQ5 oraz Q7.
Audi nie przejęło się Dieselgate?
O aferze Dieselgate głośno stało się w drugiej połowie 2015 roku. Oficjalnie poinformowano wtedy, że silniki Diesla w markach Volkswagena – VW, Audi, Skoda, Seat, Porsche – posiadają oprogramowanie fałszujące wyniki emisji spalin. Po to, żeby auta przechodziły testy emisji, choć nie spełniały norm.
> Koniec produkcji BMW i3? Zostanie zastąpione BMW iX1?
Według dziennika Bild, oprogramowanie fałszujące nadal jest stosowane przez Audi. To nie wszystko. Niemiecki Federalny Urząd ds. Ruchu Drogowego (KBA) uważa, że na przykład Audi A8 z silnikami V6 „nie mają szans, żeby spełnić normy emisji spalin”.
Szwajcaria już zakazała sprzedaży Porsche Cayenne z silnikami Diesla. Niemiecka KBA może zrobić to samo: cofnąć homologację dla samochodów i zadecydować o ich natychmiastowym wycofaniu z dróg.
> Mechanizm rezerwacji Audi e-tron Quattro i e-tron Sportback DOSTĘPNY! [Belgia]
Streszczenie po angielsku: Report says Audi still selling illegal turbodiesels in Germany; recall ordered
|REKLAMA|
|/REKLAMA|