Na autosalonie w Genewie 2019 Alfa Romeo zaprezentowała model Tonale: średniej wielkości crossovera z silnikiem spalinowym i elektrycznym oraz z możliwością ładowania baterii z gniazdka – czyli hybrydę plug-in. To pierwsze auto tej kategorii stworzone przez włoskiego producenta. Do oferty trafi nie później niż w 2022 roku, a prawdopodobnie szybciej.

Alfa Romeo Tonale – ładne cacko!

Alfa Romeo Tonale ma należeć do segmentu C-SUV, w Polsce konkurowałaby więc m.in. ze starymi hybrydami reprezentowanymi przez Toyotę RAV4 czy Hondę CR-V oraz z czysto elektryczną Kią e-Niro. Auto prezentuje się nowocześnie i zadziornie, a historycznego sznytu nadają mu 21-calowe felgi nawiązujące do Alfy Romeo 33 Stradale, które ostatnio odświeżono choćby w czysto spalinowej Stelvio – oraz światła przywołujące skojarzenia z modelem SZ i nieśmiertelną (ale zawodną) Brerą.

Alfa Romeo Tonale – przód

Alfa Romeo Stelvio (2018)

Alfa Romeo SZ

Jak już wspomnieliśmy, Tonale jest hybrydą plug-in i potrafi jeździć wyłącznie w trybie czysto elektrycznym. Niestety, parametry techniczne zespołu napędowego nie zostały ujawnione. Plusem jest jednak fakt, że choć o samochodzie mówiło się od połowy zeszłego roku, Alfa Romeo zapowiada „coś” w ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy. Do 2022 roku Alfa Romeo chce mieć w ofercie już 6 hybryd plug-in.

We wnętrzu – jak to w crossoverze klasy premium – ma być luksusowo i nowocześnie. Producent zdecydował się na zastosowanie czerwonych, półprzezroczystych powierzchni, które przypominają trochę potoki lawy z gier komputerowych. Liczniki zostały zastąpione 12,3-calowym wyświetlaczem, a na środku kokpitu wyrósł ekran dotykowy o przekątnej przekraczającej nieco 10 cali.

> Seat el-Born – zupełnie nowe wnętrze i skojarzenia z minivanem [Genewa 2019]