Wiatr przynosi złe samopoczucie i niezbyt pozytywne wieści. ACEA ostrzega, że w związku z wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej (ang. brexit), cena Nissana Leafa może wzrosnąć. Wszystko przez 10-procentową taryfę dotyczącą handlu z krajami Unii Europejskiej, do których Wielka Brytania zaraz przestanie się zaliczać.
Nissan Leaf (2019) jeszcze drożej? To nie pomoże elektromobilności
Elektryczny Nissan Leaf przeznaczony na rynek europejski produkowany jest w Sunderland w Wielkiej Brytanii. Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów (ACEA) ostrzega, że gdy brexit dojdzie do skutku, cena samochodu na terenie Unii może wzrosnąć. Dziś najtańszy model kosztuje w Polsce 153,8 tysiąca złotych, więc gdyby sprzedawcy zdecydowali się przerzucić 10-procentową taryfę na odbiorcę (co jest najgorszym z możliwych scenariuszy), ceny Leafa wyglądałyby następująco:
- Nissan Leaf Acenta: 153 800 zł -> 169 180 zł,
- Nissan Leaf N-Connecta: 165 200 zł -> 181 720 zł,
- Nissan Leaf Tekna: 171 900 zł -> 189 090 zł.
Rozwiązaniem problemu mogłoby być podpisanie odpowiednich umów handlowych oraz wzięcie na siebie części kosztów przez producenta i dealerów. ACEA ostrzega jednak, że producenci operują na marżach znacząco niższych niż 10 procent, dlatego nie mogą wziąć całej taryfy na siebie.
To nie koniec: organizacja zdradza, że Nissan nie będzie jedynym pokrzywdzonym. Niektórzy producenci, którzy mają swoje zakłady w Wielkiej Brytanii, planują ich tymczasowe wyłączenie po brexicie.
Wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej ma się urzeczywistnić 29 marca 2019 roku o godzinie 23.00.