Nawet niezbyt udany system dopłat, jakim był program „Zielony samochód”, spowodował na rynku pozytywne przemiany: obniżki cen aut. Wygląda na to, że przy „Moim elektryku” będzie podobnie, Mitsubishi ogłosiło właśnie rabaty dla posiadaczy Kart Dużej Rodziny.

Ceny Outlandera PHEV i Eclipse Cross PHEV niższe o 15 procent od katalogowych

Rodzice lub opiekunowie prawni, którzy mają lub kiedykolwiek mieli na utrzymaniu co najmniej trójkę dzieci, upoważnieni są w Polsce do wyrobienia Karty Dużej Rodziny. Karta pozwala na uzyskanie pewnych zniżek na zakup rozmaitych produktów i usług, przydaje się na stacjach tankowania, ale też na wielu atrakcjach dla dzieci (baseny, place zabaw itd.).

Karta Dużej Rodziny pozwala również na uzyskanie lepszych dopłat na samochody elektryczne w programie „Mój elektryk” NFOŚiGW:

  • 27 000 zamiast 18 650 złotych dofinansowania przy zakupie elektryka,
  • zniesienie progu cenowego w wysokości 225 000 złotych ograniczającego uzyskanie dopłaty.

Dopłatami nie są i nigdy nie będą objęte hybrydy, ale Mitsubishi postanowiło rozwiązać ten problem. Polski dystrybutor obiecuje posiadaczom Kart Dużej Rodziny 15 procent rabatu od ceny katalogowej na Mitsubishi Eclipse Cross PHEV i Outlandera PHEV.

Owszem, cena katalogowa zawsze była punktem wyjścia do rabatowania, dystrybutor oferował już wyższe zniżki przy wyprzedażach roczników modelowych (dlatego zawsze warto poczekać do końca roku), ale każdą inicjatywę tego rodzaju należy uznać za ruch w dobrym kierunku. Szczególnie, że zwykle motywuje on resztę rynku do jakichś działań.

Mitsubishi Outlander PHEV i Eclipse Cross PHEV posiadają baterie o pojemności około 10-11 (13,8) kWh, pierwszy ma 165 kW (224 KM), drugi 138 kW (188 KM) mocy, w obu przypadkach napędzane są obie osie. Obydwa auta wyposażone są też w port szybkiego ładowania Chademo oraz posiadają na wyposażeniu opcjonalnym gniazdko sieciowe 230 V o mocy do 1,5 kW – piecyka do niego nie podłączymy, ale kilka innych mniejszych odbiorników i owszem.

Nota od redakcji www.elektrowoz.pl: premiowanie osób z trójką dzieci uznajemy za wyjątkowo dobry pomysł Ministerstwa Klimatu i Środowiska. W „Zielonym samochodzie” takie rodziny były raczej pokrzywdzone, bo w dopłatach mieściły się głównie auta segmentu B, a więc zbyt ciasne dla rodzin 2+3. W „Moim elektryku” sytuacja zmieniła się diametralnie i, co ważne, lepsza jest również sytuacja osób, które nie posiadają tak licznej rodziny.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 1 głosów Średnia: 4]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: