Niezawodny haker Green (@greentheonly) znalazł w najnowszym firmware Tesli informacje o zmodyfikowanej wersji trybu startowego wykorzystywanego do wyścigów (ang. Launch Mode). Tesle Model S i X „Raven” w będą mogły obniżyć przednie zawieszenie, żeby poprawić przyczepność podczas ruszania samochodu.
Nowy Launch Mode w Tesli – niebywałe, że ktoś nadal dopieszcza takie drobiazgi
Powiedzmy sobie szczerze: w całym cyklu życia samochodu Launch Mode ma znikome znaczenie. Przy normalnej eksploatacji może być istotny tylko wtedy, gdy właściciel elektryka zechce udowodnić właścicielowi auta spalinowego, że Tesla przyspiesza szybciej. Jest to oczywiście niezwykle istotne z punktu widzenia globalnej świadomości społecznej i walce o pierwszeństwo w stadzie 😉 , jednak przydaje się raczej rzadko.
Tym niemniej warto wiedzieć, że producent ma ludzi zajmujących się takimi stosunkowo nieistotnymi cechami.
Według Green nowy tryb Launch Mode będzie polegał na obniżeniu przedniego zawieszenia (ang. cheetah stance, pol. postawa geparda), by poprawić trakcję auta. Ma to być takie przycupnięcie, żeby tym mocniej odbić się do skoku.
Trudno powiedzieć, czy przycupnięcie będzie miało miejsce przed ruszeniem, czy może w momencie startu samochodu, żeby zwiększyć docisk opon do podłoża.
Nowy tryb Launch Mode uruchamia się za pomocą następującej sekwencji kroków:
- Obniżeniu zawieszenia do poziomu Low.
- Mocnym wciśnięciu i przytrzymaniu hamulca lewą stopą.
- Całkowitym wciśnięciu pedału przyspieszenia BEZ puszczania hamulca. Po chwili powinien pojawić się napis „Launch Mode enabled”.
Żeby samochód wystartował, wystarczy teraz puścić pedał hamulca.
Nowy mechanizm startu ma być dostępny w Teslach Model X i S „Raven”, czyli wersjach produkowanych od wiosny 2019 roku.
Zdjęcie otwierające: uszkodzone zawieszenie pneumatyczne Tesli Model X Bjorna Nylanda. Zdjęcie ilustracyjne (c) Bjorn Nyland / YouTube