Tuż po opublikowaniu oficjalnego pomiaru zasięgu elektrycznego Porsche Taycan, producent rozesłał do właścicieli rezerwacji maila z wytłumaczeniem. Wynika z niego, że podczas testów w Kalifornii Południowej wyniki były znacznie lepsze i sugerowały 442,6 kilometra na jednym ładowaniu.
Prawdziwy zasięg Porsche Taycan a zasięg obiecywany
Przypomnijmy: amerykańska Agencja Ochrony Środowiska (EPA) ujawniła wynik Porsche Taycan Turbo według uniwersalnej, stosowanej wobec wszystkich aut procedury. Zgodnie z pomiarem samochód:
- będzie w stanie pokonać do 323,5 kilometra (201 mil) na jednym ładowaniu w trybie mieszanym,
- zużywa 30,5 kWh/100 km (304,5 Wh/km) energii.
Pomiar odbił się szerokim echem, ponieważ tak słabo nie wypada nawet duży SUV, Audi e-tron, który oferował dotychczas 328 km na jednym ładowaniu i zużycie energii na poziomie 28,6 kWh/100 km (285,9 Wh/km, źródło). Wygląda na to, że również Porsche było nieco zaskoczone wynikiem.
> Realny zasięg Porsche Taycan to 323,5 kilometra. Zużycie energii: 30,5 kWh/100 km
Producent rozesłał właśnie do posiadaczy rezerwacji informację o wyniku Taycan Turbo. I jednocześnie zaczął się tłumaczyć, że przed premierą Taycana w Stanach Zjednoczonych poprosił niezależną organizację, AMCI Testing, o zbadanie możliwości samochodu. W pomiarach przeprowadzonych w Kalifornii Południowej w trybie samochód osiągnął znacznie lepsze rezultaty, obiecywał 442,6 kilometra na baterii:
Jednak na stronie AMCI można przeczytać, że samochód był testowany w trybie maksymalnego zasięgu („Range Mode”), z włączonym odzyskiwaniem energii i klimatyzacją/ogrzewaniem ustawionymi w trybie „Eco” lub wyłączonymi (źródło), co oznacza bardzo działanie ograniczające się głównie do nawiewów. Nawet EPA uwzględnia obciążenie wywołane przez klimatyzację.
Mimo to my, jako redakcja www.elektrowoz.pl, jesteśmy zaskoczeni słabym wynikiem elektrycznego Porsche. Z jazd testowych wynikało, że auto powinno osiągać co najmniej 350 kilometrów realnego zasięgu na jednym ładowaniu. Obecne 323,5 kilometra na baterii może być porażką wizerunkową – szczególnie teraz, gdy Porsche właśnie się pochwaliło, że z ponad 30 tysięcy osób zapisanych w kolejce udało się wygenerować „ponad 10 tysięcy zamówień” (źródło).
> Polski Samochód Elektryczny: Prototyp w 2020, produkcja w 2023, na razie wszystko robią Niemcy
Warto przy okazji dodać, że słaby zasięg wcale nie przesądza o kiepskiej przydatności samochodu do podróży. Audi e-tron oferuje niskie zasięgi i duże zużycie energii, ale dzięki ładowaniu z mocą 150 kW na trasie 1 000 kilometrów jest w stanie wygrać z Teslą Model X.
Oczywiście wygrana okupiona jest bardziej poszatkowaną podróżą (częstszymi postojami na stacji ładowania) i wyższymi kosztami jazdy (bo wyższe zużycie energii) – ale jest:
> Tesla Model X „Raven” kontra Audi e-tron 55 Quattro – porównanie na trasie 1 000 km [wideo]
Źródło zdjęcia: profil sprzyjający Tesli (c) Erik / Twitter
