Według informacji podanych przez niemiecki Auto Motor und Sport, Tesla osiągnęła na Nürburgring czas 7 minut 13 sekund. To aż o 29 sekund szybciej niż Porsche Taycan, które pokonało tor w czasie 7:42. Jednak, o dziwo, producent na razie nie pochwalił się wynikiem.
Tesla Model S na Nürburgring – cicho przyjechała, cicho odjechała
We wrześniu o zmaganiach na torze było głośno. Sam Elon Musk zapowiadał bicie rekordów Porsche – i to samochodem rodzinnym, wyposażonym w siedem miejsc, a nie elektrycznym Porsche z siedzeniami w konfiguracji 2+2.
Z czasem okazało się, że tym „rodzinnym Modelem S” jest najnowsza, niedostępna jeszcze generacja Tesli oznaczona jako „Plaid”, ze zmienionym podwoziem i trzema silnikami zamiast dwóch. Niedługo później doszło do awarii czerwonego egzemplarza i… temat ucichł.
Cicho było o nim również w październiku, choć auto było wtedy widywane na torze – ani Tesla, ani Elon Musk nie chwalili się wynikami. Jednak przedstawiciele niemieckiego pisma Auto Motor und Sport twierdzą, że niebieska Tesla Model S „Plaid” prowadzona przez Thomasa Mutscha osiągnęła czas wynoszący 7:13.
To o 10 sekund lepiej niż podczas pierwszych pomiarów i o 29 sekund lepiej niż Porsche Taycan, jednak nadal nie osiągnięto zapowiadanych 7 minut 5 sekund:
> Tesla potwierdza: Tesla Model S „Plaid” przejedzie Nürburgring w 7:20. Z ulepszeniami w 7:05 (!)
Choć Auto Motor und Sport powołuje się na „lokalne źródło” i przyznaje, że pomiaru dokonywano ręcznie, wartości są wysoce wiarygodne. Czas przejazdu wynoszący 7 minut 13 sekund oznacza czas porównywalny do:
- Porsche 911 GT3 (991.2) – 7:12,7
- Porsche 918 Spyder – 7:13.
Lepszy od:
- Porsche 911 Turbo S (991.2) – 7:17,
- Porsche GT2 RS (997.2) – 7:18,
- Lexusa LFA z pakietem Nürburgring – 7:14,64
Jednocześnie samochód nadal wypada słabiej niż Dodge Viper ACR (7:12,13), Mercedes-AMG GT R (7:10,92) czy Porsche 911 GT3 RS (991.2, 7:05,41).
Kompletną listę rekordów na Nurburgring można znaleźć TUTAJ.
