Alians Renault-Nissan-Mitsubishi zapowiedział, że w ciągu najbliższych pięciu lat wprowadzi na rynek 12 nowych modeli samochodów elektrycznych, z których część przekroczy zasięg 600 kilometrów na jednym ładowaniu.
50 miliardów euro do wydania
Carlos Ghosn, prezes aliansu, zapowiedział, że firmy chcą podwoić wydatki na wspólne działania do 10 miliardów euro (równowartość 42,8 miliarda złotych) rocznie. Dzięki mobilizacji sił wszystkich koncernów, łączna sprzedaż samochodów ma przekroczyć 14 milionów sztuk rocznie, co wygeneruje 240 miliardów dolarów (równowartość 861 miliardów złotych) przychodu na koniec 5-letniego okresu.
> RZESZÓW. Pracownicy PGE Obrót testują samochody elektryczne
Nowy Nissan Leaf (2019) i odświeżony Renault Zoe
Renault, Nissan i Mitsubishi mają pracować nad wspólnymi platformami, mechanizmami łączności samochodów z otoczeniem i napędami. Wśród samochodów, które do 2022 roku ujrzą światło dzienne z pewnością zobaczymy między innymi Nissana Leafa (2019) z systemem TMS oraz odświeżonego Renaulta Zoe.
> Nissan Leaf z TMS – kiedy? I dlaczego nowy Nissan Leaf (2018) ciągle nie ma TMS?
Współpraca w aliansie jest o tyle istotna, że Mitsubishi ma w Azji renomę, ale nieszczególnie może coś zaoferować klientom. Z kolei Renault ma sporo ciekawych modeli, ale ma utrudniony dostęp do dalekowschodniego rynku ze względu na logistykę podnoszącą ceny aut.
Zdjęcie: Carlos Ghosn prezentuje elektryczny jednoosobowy samochód Nissan Land Glider (2009 r.)
> Renault Symbioz – samochód z funkcją mieszkania JUŻ JEST! [Frankfurt Motor Show 2017]
