Podczas targów w Kantonie (Guangzhou) Toyota oficjalnie zaprezentowała nową Toyotę Corollę sedan (2019). Samochód ma być dostępny od przyszłego roku w tej samej formie w ponad 150 krajach i regionach świata. Auto prezentuje się doskonale, ale niestety, Toyota nadal nie zdecydowała się na pomoc właścicielom w obniżeniu kosztów jazdy – Corolla Plug-in (ładowana z gniazdka) zostaje tylko w sferze marzeń.
Nowa Toyota Corolla: hybryda – tak, hybryda plug-in – nie
Producent nie poinformował jeszcze o silnikach, jakie trafią do tej wersji nadwoziowej, ale można się spodziewać, że w Europie będą one identyczne jak w przypadku wariantu kombi (Toyota Corolla Touring Sports). Spodziewamy się zatem, że samochód otrzyma:
- turbodoładowany silnik benzynowy o pojemności 1.2 litra pracujący w cyklu Otto (116 KM),
- zestaw hybrydowy z silnikiem benzynowym 1.8 litra pracującym w cyklu Atkinsona (122 KM),
- zestaw hybrydowy z silnikiem benzynowym 2.0 litra (180 KM).
Nie zanosi się na to, by Toyota chciała pójść na rękę nabywcom aut i pomóc im w obniżeniu kosztów eksploatacji samochodu. Wszystko wskazuje na to, że tak jak dotychczas, wersje hybrydowe będą ładowały baterie wyłącznie z użyciem benzyny, bez możliwości podpięcia samochodu do gniazdka. Czyli będą to „samoładujące się hybrydy”, a nie nowoczesne hybrydy plug-in.
> Główny inżynier Toyoty Mirai: [Prezes Tesli] Elon Musk MA RACJĘ! Ale…
Nowa Toyota Corolla (2019) powstanie na platformie GA-C, czyli odmianie platformy TNGA. Jej sprzedaż w Europie ma się rozpocząć wiosną 2019 roku (źródło). Cena samochodu nie została jeszcze ujawniona, ale można oczekiwać, że pozostanie na dotychczasowym poziomie.