Huragan Harvey zatopił tysiące samochodów. Jednym z nich była Tesla z poniższego filmu, która pod wodą spędziła 10 dni. Na drzwiach pojawiły się już nawet ogniska pleśni, tymczasem samochód… normalnie się uruchomił!

Tesla po powodzi – wkrótce na Otomoto?

Właściciele warsztatu (komisu?) postanowili oczyścić Teslę, która spędziła 10 dni pod wodą. Korzystając z myjek ciśnieniowych wymyli auto, przedni bagażnik, tylny bagażnik, nawet wnętrze kabiny (patrz zdjęcie na górze). Drzwi były już zapleśniałe i wydać było, że otwierają je z wyraźnym obrzydzeniem, dwoma palcami.

Potraktowany wodą i gorącą wodą samochód się uruchomił! Działał ekran dotykowy, działały pewne funkcje auta, zapalały się światła. Auto, owszem, zgłaszało dużą liczbę błędów, ale można się spodziewać, że gdyby trafiło do Polski, błędy zostałyby w magiczny sposób wykasowane.

Gdyby ktoś więc chciał okazyjnie i tanio kupić Teslę ze Stanów, powinien się spodziewać, że otrzyma mniej więcej taki samochód.  Albo samochód sklejony z kilku innych, w którym Tesla na stałe wyłączyła część funkcji:

> Czy warto kupić używaną Teslę? Internauta: Serwis w Berlinie zawalony Teslami z Polski posklejanymi z 3 kawałków

Oto oryginalne wideo z mycia popowodziowej Tesli:

|REKLAMA|




|/REKLAMA|

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 1 głosów Średnia: 5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: