Nasz Czytelnik, Bartek T., podłączył się aplikacją Leaf Spy do Nissana Leafa, który wykorzystywany jest w Vozilli, czyli usłudze car-sharingu we Wrocławiu. Okazuje się, że przebiegi i liczne szybkie ładowania wcale nie muszą spowodować szybkiej degradacji baterii.
Przebieg a zużycie baterii Nissana Leafa 1. generacji
Na zrzucie ekranu z aplikacji widać, że samochód ma 7 518 kilometrów przebiegu. Stan zdrowia baterii (ang. state-of-health, SOH) to 103,6 procent deklarowanej przez producenta wartości – ale należy pamiętać, że liczba ta jest podbijana przez szybkie ładowania.
> Degradacja baterii Nissana Leafa 24 kWh w gorącym klimacie
Wewnętrzna rezystancja baterii (Hx) jest bliska SOH i wynosi niemal 100 procent (dokładnie 99,11 procent). To oznacza, że bateria samochodu jest w doskonałej kondycji.
Oprócz tego ze zrzutu ekranu można wyczytać, że całkowita pojemność*) baterii wynosi 82,34 amperogodzin („AHr”, poprawnie: Ah) oraz że samochód był ładowany 87 razy z użyciem Chademo i 27 razy z użyciem wolniejszego ładowania (gniazdko/EVSE/słupek). Liczba na dole (SOC) pokazuje, że bateria naładowana jest w 57,6 procent.
*) Amperogodzina (Ah) jest faktyczną miarą pojemności ogniw (baterii), tak więc posługiwanie się sformułowaniem „pojemność baterii wynosi x kWh” nie jest do końca poprawne. Uznaliśmy jednak, że będziemy lekko naginać reguły języka, żeby Czytelnik rozumiał, czym są kilowatogodziny (kWh) w samochodzie elektrycznym. Z tego też powodu od początku obecności www.elektrowoz.pl na rynku stosujemy powyższe sformułowanie.
Ilustracja: Bartek T / Facebook
|REKLAMA|
|/REKLAMA|