Amerykanin Sean M. Mitchell postanowił pobić rekord zasięgu na baterii. Swoją Teslą Model 3 przejechał 830 kilometrów (515,7 mil) i uważa, że przy lepszym planowaniu trasy dałby radę więcej. Taki wynik daje mu w tej chwili drugie miejsce na świecie.
Rekordy zasięgów na baterii: 1/ Tesla S, 2/ Tesla 3, 3/ Opel Ampera-e
Spis treści
Aktualnie rekord zasięgu na jednym ładowaniu należy do Włochów, którzy przejechali Teslą S 100D aż 1 078 kilometrów. Dotychczas na drugim miejscu znajdował się Opel Ampera-e z wynikiem 755 kilometrów, jednak został zepchnięty na dalszą pozycję przez opisywaną Teslę 3.
Dodajmy, że wyników tych nie należy porównywać, ponieważ każdy rekord był bity w innych warunkach. Nominalne, realne zasięgi opisywanych samochodów wynoszą odpowiednio 539 (Tesla S), 383 (Opel Ampera-e) i 499 (Tesla Model 3) kilometrów.
Najdłuższa trasa na jednym ładowaniu w Tesla Model 3
Właściciel Tesli 3 jechał bez klimatyzacji, bez Autopilota, z szybkością około 48 kilometrów na godzinę. Udało mu się osiągnąć średnie zużycie energii na poziomie 7,9 kWh / 100 kilometrów, co jest wynikiem bardzo dobrym. W typowych warunkach ten model auta wymaga mniej więcej 2-2,3 raza więcej energii.
> Samochody elektryczne 2017 z największymi zasięgami na jednym ładowaniu [RANKING TOP 20]
Rekordzista zakończył jazdę z 11 procent energii w baterii, ponieważ nie chciał ryzykować zatrzymania samochodu na pustkowiu. To oznacza, że w tym tempie miał szansę przebić wynik 900 kilometrów. Przejechanie 830 kilometrów spowodowało zużycie 65 kWh energii. Czyli przy ładowaniu w taryfie G12 (ok. 0,4 zł / 1 kWh) taka przejażdżka kosztowałaby nas 26 zł.
Na ilustracji: początek bicia rekordu (c) Sean M Mitchell
|REKLAMA|
|/REKLAMA|