Ustawa o elektromobilności wprowadziła zwolnienie z akcyzy dla samochodów elektrycznych i hybryd plug-in. Przepis jednak nie wszedł jeszcze w życie, bo nie zaopiniowała go jeszcze Komisja Europejska. Wiele wskazuje na to, że kiedy już będziemy mieli pozytywną opinię KE, nabywcy Outlandera PHEV (2019) czy hybrydowych Porsche i tak nie skorzystają ze zwolnienia. Dlaczego? Wszystko przez nowelizację Ustawy o elektromobilności.
Nowelizacja Ustawy o elektromobilności
Ustawa o elektromobilności była wprowadzana pospiesznie, ponieważ groziły nam sankcje ze strony Komisji Europejskiej. Dlatego jeszcze zanim weszła w życie, Ministerstwo Energii zapowiedziało, że jej nowelizacja jest niewykluczona. I faktycznie: Ustawa zaczęła obowiązywać 22 lutego 2018 roku i niedługo później ruszyły prace nad aktualizacją dokumentu.
Jedna ze zmian zakłada, że zwolnienie z akcyzy dla hybryd plug-in będzie obowiązywać wyłącznie dla samochodów z silnikami spalinowymi o pojemności do 2.0 litra. To znaczy, że z podatku akcyzowego nie zostałyby zwolnione takie auta, jak:
- Mitsubishi Outlander PHEV 2019 (pojemność 2.4 litra),
- Porsche Panamera E-Hybrid (2.9 litra),
Natomiast do zwolnienia będą kwalifikowały się między innymi następujące modele:
- Hyundai Ioniq Plug-in,
- BMW 330e,
- Volvo XC90 T8,
- BMW X5 xDrive40e,
- Kia Niro PHEV,
- Toyota Prius PHV.
Zwolnienie z akcyzy jeszcze nie obowiązuje, jednak sporo wskazuje na to, że może wejść w życie w okolicach maja-czerwca 2018 roku. Mniej więcej w tym samym okresie może zostać przegłosowana nowelizacja Ustawy o elektromobilności. Może się zatem okazać, że osoby czekające z zakupem Outlandera PHEV na decyzję Komisji Europejskiej będą musiały obejść się smakiem.