Podczas salonu Genewa 2018 Nissan zaprezentował po raz kolejny model Nissan IMx KURO. Auto ma 429 koni mechanicznych, ale nie to jest najważniejsze. Samochód wyposażono bowiem w system bezpośredniego odczytywania informacji z… mózgu.
Nissan IMx KURO – elektryk, który nasłuchuje mózgu
Spis treści
Bryła Nissana IMx to miła dla oka odmiana po współczesnych crossoverach, choć w sylwetce grają linie znane choćby z BMW X6. Samochód wyposażony jest w dwa silniki o mocy 429 koni mechanicznych (KM) i momencie obrotowym wynoszącym 700 niutonometrów (Nm), co powinno dać autu osiągi zbliżone lub lepsze niż Nissan GT-R. Bateria o nieznanej pojemności ma gwarantować zasięg 600 kilometrów (według nieznanej procedury).
Najciekawszy jest jednak interfejs B2V, brain-to-vehicle, który pozwala IMx KURO odczytać sygnały płynące z mózgu kierowcy. Dzięki temu człowiek staje się zbiorem sensorów i przetworników karmiących IMx KURO danymi. Auto może zareagować na dostrzeżone niebezpieczeństwo zanim człowiek zdąży ruszyć ręką – wyprzedzenie wyniesie od 0,2 do 0,5 sekundy.
> Nissan Leaf 4: „Twój mózg chce jeść, czy uwzględnić w trasie frytkownię?”
W samochodzie pojawi się nowa wersja systemu ProPILOT, za sprawą której elektryk Nissana będzie mógł jeździć całkowicie autonomicznie. Po włączeniu kierownica auta schowa się w desce rozdzielczej, a fotele ustawią się do pozycji wypoczynkowej.
Data premiery Nissana IMx KURO nie jest znana.
|REKLAMA|
|/REKLAMA|