Waymo to firma należąca do Google (Alphabet), która zajmuje się technologią samochodów autonomicznych. Firma właśnie złożyła w Kalifornii wniosek o możliwość wprowadzenia na publiczne drogi aut bez operatora czuwającego nad jazdą.
Samochód całkowicie autonomiczny
Waymo posiada już auta bez operatorów w Phoenix (Arizona). Kolejne mają jeździć niedaleko siedziby firmy, w Mountain View w Kalifornii – a to za sprawą przepisów, które właśnie weszły w życie. Dzięki nim operator floty autonomicznych pojazdów, który uzyska właściwe pozwolenie, może wprowadzić na drogi samochody bez kierowców (operatorów) oraz, co ciekawe, bez kierownicy i pedałów.
> Zużycie baterii w Teslach: 6% po 100 tysiącach kilometrów, 8% po 200 tysiącach
Firmy takie jak Waymo testują pojazdy bez operatorów wyłącznie na drogach, które zostały dobrze poznane. Do jazdy autonomicznej 5. poziomu – a więc bez jakiegokolwiek udziału człowieka – konieczne jest szczegółowe mapowanie okolicy z dokładnością do kilkudziesięciu centymetrów, uwzględniające charakterystyczne znaki orientacyjne itd.
Burmistrz Sunnyvale leżącego obok Mountain View zaprasza Waymo do współpracy również na swoich ulicach. Pojawiają się jednak głosy, że po ostatnich wypadkach Ubera i Tesli, należy nieco przyhamować z testowaniem samochodów autonomicznych na publicznych drogach.
|REKLAMA|
|/REKLAMA|