Jak to zwykle bywa: przed ogłoszeniem wyników finansowych przez Teslę zaczynają pojawiać się plotki na temat planów producenta. Rozsiewają je zarówno osoby sympatyzujące z firmą Muska (korzystne), jak też te, którym zależy na jak najgorszych wynikach kalifornijskiego przedsiębiorstwa. Wyniki finansowe za II kwartał 2021 zostaną podane 26 lipca.
Teksańska fabryka zacznie od Cybertrucka?
Otóż profil Troy teslike (@TroyTeslike) utrzymuje, że Tesla chce, by w Giga Texas (Stany Zjednoczone) najpierw był wytwarzany elektryczny pickup, Cybertruck. Ma to sens, jeśli wziąć pod uwagę, że dostawy Riviana R1T są tuż-tuż (choć przesunięto je na wrzesień 2021), nie ma to sensu, jeśli przypomnimy sobie, że w powstających dopiero co budynkach widać było przede wszystkim elementy Modelu Y, w tym odlewy struktury samochodów – nie Cybertrucka.
Odlewy przodów Tesli Model Y w fabryce w Teksasie
Jednocześnie twitterowicz utrzymuje coś, co od dawna wydaje się wysoce wiarygodne: Cybertruck ma mieć baterię strukturalną zbudowaną w oparciu o ogniwa 4680. Oprócz tego od premiery wiemy też, że auto ma mieć około 5,9 metra długości i kosztować od 69 900 dolarów w wersji z napędem Plaid na obie osie (1+2 silniki). Jego zasięg w tym wariancie powinien wynieść 800+ kilometrów.
Szybkie („październik/listopad 2021”) wprowadzenie przez Teslę pickupa na rynek wygląda rozsądnie, jeśli wziąć pod uwagę, że Chiny radzą sobie z produkcją Tesli Model Y, a konkurencja zaczyna odgrażać się nowymi modelami. To już nie tylko wspomniany Rivian, ale też Hummer EV (General Motors, koniec 2021), elektryczny Chevrolet Silverado (GM, 2022), trzeci model GM (2022?) czy Ford F-150 Lightning (Ford, 2022) z gigantycznym przednim bagażnikiem i możliwością podłączenia narzędzi:
Cybertruck nadal intryguje wzorniczo, lecz Ford i General Motors też mają rzeszę wiernych klientów, którzy mogą nawet nie chcieć spojrzeć na dziwaczny konstrukt Tesli. Już prędzej zainteresują się Rivianem, autem klasycznym pod względem wyglądu i awangardowym technologicznie:
Rynek pickupów jest w Stanach Zjednoczonych bardziej lukratywny i masowy niż rynek aut osobowych. Gdyby Cybertruckowi i Rivianowi się na nim powiodło, byłby to potężny cios dla General Motors i Forda.