Szwajcarska firma Futuricum pochwaliła się konwersją dwuosiowych Volvo FH na pojazdy elektryczne. Noszą one nazwy Futuricum 18E, Futuricum 26E i Futuricum Semi 40E. Ciężarówka opracowana dla DPD to Futuricum 18E, a więc model posiadający maksymalnie 510 kWh baterii i oferujący do 570 kilometrów zasięgu.
Oto ciężarówki i ciągniki elektryczne z zasięgiem modeli spalinowych
Trzy warianty nadwoziowe samochodów różnią się dopuszczalną masą całkowitą, a więc też ładownością: Futuricum 18E ma dmc równą 19 tonom, Futuricum 26E – do 27 tonom, Futuricum Semi 40E – od 18 do 44 tonom. Wszystkie pojazdy mają 500 kW (680 KM) mocy i rozpędzają się do maksymalnie 86 km/h. Wbudowana ładowarka ma 22 kW (opcjonalnie: 44 KM) mocy. Możliwe jest również wyposażenie samochodu w gniazdo CCS pozwalające na obsługę do 150 kW mocy.
Przy podłączeniu do ładowarki DC o mocy 150 kW, pojazdy potrzebują od 1,3 godziny na naładowanie baterii o pojemności 170 kWh (Small) do 4,3 godziny na uzupełnienie energii w akumulatorach 680 kWh (XX-Large) – w obu przypadkach chodzi o dojście do poziomu 80 procent. Przy wykorzystaniu źródła prądu przemiennego o mocy 44 kW czas wydłuża się od 3 do 12,5 godziny.
Wersja dla DPD to wariant najmniejszy pozwalający na przewiezienie do około 8,5 tony przesyłek. Samochód będzie podróżował między centrami DPD w miastach Moehlin i Buchs na dystansie około 63,5 kilometra, nie potrzebuje więc największych baterii. A te w Futuricum 18E mogą osiągnąć pojemność do 510 kWh (X-Large), podczas gdy w Futuricum 26E i Futuricum Semi 40E mogą zostać powiększone nawet do 680 kWh (XX-Large).
Ta pierwsza pojemność akumulatorów powinna pozwolić na pokonanie do 570 kilometrów, przy tej drugiej producent obiecuje do 760 kilometrów na jednym ładowaniu. Co ciekawe, z niektórych oznaczeń wynika, że producent wykorzystuje rozwiązania BMW i (poniżej), ale trudno powiedzieć, czy chodzi tu o pakiety baterii, czy również o zespoły napędowe.
Elektryczna ciężarówka Futuricum trafiła do DPD w grudniu 2020 roku.
Nota od redakcji: w niektórych komunikatach mówi się o 680 kWh pojemności, ale wartość ta nie pasuje do specyfikacji producenta. Podejrzewamy, że redakcje przez pomyłkę podają maksymalne możliwości platformy, sugerując się zresztą ilustracją. Ze specyfikacji wynika bowiem, że w ciężarówce dwuosiowej maksymalna pojemność akumulatorów to 510 kWh.
Wszystkie ilustracje: (c) Futuricum