Brytyjski oddział Ubera oferuje swoim kierowcom PowerUp Package, pakiet dofinansowań i rabatów, który ma im ułatwić przejście z samochodu spalinowego na elektryczny. Do wyboru są dowolne elektryki, ale przy Kiach oferta jest wyjątkowo atrakcyjna. Na Kię EV6 można mieć w sumie 22 750 funtów dofinansowań i rabatów, na Kię Niro EV – 18 750 funtów.

Uber chciałby, by kierowcy się zelektryfikowali

Pakiet wsparcia dla kierowców Uber ogłosił już kilka lat temu, w 2019 roku („Uber Clean Air Plan”), teraz firma odświeżyła ofertę i o niej przypomniała. Celem jest przejście na samochody czysto elektryczne do 2025 roku w Londynie oraz do 2030 roku w całym Zjednoczonym Królestwie. Zestaw PowerUp składa się z bezzwrotnego grantu w wysokości 5 000 funtów (równowartość 25 200 złotych; źródło) na wymianę auta spalinowego na elektryczne oraz 750 funtów (3 800 złotych) „kredytów” na ładowanie w sieci BP Pulse. Promocja na ładowanie ważna jest przez trzy miesiące, po 250 funtów na miesiąc.

Jednak najważniejszy element to samochód: we współpracy z Kią zaoferowano kierowcom Ubera Niro EV z rabatem w wysokości do 13 000 funtów (65 500 złotych) oraz EV6 z rabatem w wysokości do 17 000 funtów (85 700 złotych). Sumarycznie kierowca przesiadający się na elektryka może otrzymać równowartość nawet 115 000 złotych „korzyści”, jak to lubią mawiać sprzedawcy. Dodajmy, że te kwoty niwelują z naddatkiem różnicę między modelami spalinowymi a elektrycznymi, bo Niro EV kosztuje od 37 325 funtów, podczas gdy wariant hybrydowy dostępny jest od 30 085 funtów.

Dofinansowanie oferowane jest wszystkim zainteresowanym, może zostać wykorzystane na zakup nowego lub używanego elektryka, u różnych partnerów rabaty wynoszą do 39 procent. Maksymalna kwota 5 000 funtów dostępna jest do 30 listopada 2024 roku, później zostanie obniżona. Kierowcy samochodów elektrycznych automatycznie trafiają do taryfy UberGreen, która oznacza przychody o 10 procent wyższe niż UberX, zatrzymują też dla siebie opłatę za wjazd do centrum Londynu.

Nota od redakcji Elektrowozu: a gdyby tak w Polsce ustanowić przepis, że od 2028 czy 2030 roku taksówki mogą jeździć po buspasach, owszem, ale tylko pod warunkiem, że są elektryczne?…

Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 4 głosów Średnia: 5]