Site icon SAMOCHODY ELEKTRYCZNE – www.elektrowoz.pl

Tesla Semi: zasięg realny i czas ładowania w typowych zastosowaniach

Od kilku dni organizacja NACFE bada przebiegi, zasięgi, zużycie energii i czasy ładowania Tesli Semi jeżdżących w taborze PepsiCo. To interesujący wgląd w pracę tych samochodów z punktu widzenia firm, które znają sposób eksploatacji swoich ciężarówek. Wygląda na to, że Semi jest w stanie pokonać na jednym ładowaniu między 500 a 600 kilometrów przy długich odcinkach na drogach szybkiego ruchu. Zasięgi rosną do 800+ kilometrów, kiedy zwiększa się liczba terenów miejsko-podmiejskich.

Tesla Semi w realnych zastosowaniach

W eksperymencie uczestniczą trzy ciągniki siodłowe o nazwach Tesla 1/2/3, wszystkie wyniki można podejrzeć na stronie RunOnLess (TUTAJ). Ciągniki pokonują w ciągu doby różne dystanse, od 300 do niemal 1 400 kilometrów, z reguły 600-1 200 km. Szybkości drogowo-autostradowe („80+ km/h”) wykorzystywane są z zasady na 90 i więcej procent tras, co pasuje do schematu „ruszamy z centrum logistycznego i dojeżdżamy do odbiorcy w jakiejś miejscowości”. Dotyczy to szczególnie Tesli 1 i Tesli 3, egzemplarzy, jak sądzimy, z większymi bateriami.

Jeśli pojazdy nie mają możliwości doładowania, a muszą dojechać gdzieś daleko, to bateria jest bliska rozładowania po nieco ponad 7 godzinach pracy. Ładowanie do 80 procent trwa 50-60 minut, uzupełnienie kolejnych 15-20 procent baterii wymusza postój trwający drugie tyle. Wygląda na to, że kierowcy aktywnie korzystają z podpowiedzi nawigacji, która wskazuje im, żeby uzupełnili energię, by bezpiecznie dotrzeć do celu. W miejscu zaznaczonym pierwszą strzałką doładowano tyle, by w lokalizacji docelowej samochód nie był niebezpiecznie blisko 0 procent (druga strzałka):

Ładowanie zajmowało samochodom 8-20 procent czasu w ciągu doby, auta czekały na coś lub były niewykorzystywane przez co najmniej drugie tyle. Można na tej podstawie wywnioskować, że nawet gdyby ciągniki ładowały się wolniej, nadal zmieściłyby się w czasie, kiedy stały bezużyteczne.

Największy zasięg Semi na jednym ładowaniu, jaki zauważyliśmy, to około 620 kilometrów, chociaż pojawił się też egzemplarz jadący po większej liczbie miast (?), bo stosujący szybkości 80+ km/h na 81 procent dystansów. Ta Semi potrzebowała 28 procent baterii na pokonanie 255 kilometrów. Łatwo przeliczymy, że 90 procent baterii (95 -> 5 procent) powinno jej wystarczyć do przejechania niemal 820 kilometrów:

Do dziś (11 dni) wszystkie monitorowane przez NACFE samochody, w tym trzy Tesle Semi, pokonały 408 007 kilometrów. Cały eksperyment ma potrwać 18 dni. Nie ujawniono, z jakimi obciążeniami jeżdżą ciągniki, ale skoro odwiedzają różne miejsca i spędzają tam trochę czasu, to są to prawdopodobnie ładunki „typowe” dla zakładów PepsiCo, czyli przekąski plus napoje. Pogoda sprzyja samochodom, temperatury wynoszą kilkanaście stopni Celsjusza.

Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 6 głosów Średnia: 4.5]
Exit mobile version