Europejskie media – w tym także www.elektrowoz.pl – ekscytują się możliwościami elektrycznego ciągnika siodłowego Tesla Semi. Może się jednak okazać, że pojazd będzie w Europie kompletnie nieopłacalny.

Tesla Semi w Europie

Tesla Semi jest ciągnikiem siodłowym klasy 8, co oznacza, że całkowita masa pojazdu (ciągnika) wynosi ponad 14 969 kilogramów. Ile dokładnie? Nie wiadomo. W Europie tymczasem dopuszczalna masa całkowita ciągników siodłowych wraz z przyczepą i towarem to średnio 42 tony (Polska – 42 tony, Niemcy – 40 ton, Włochy – 44 tony itp.).

Jeśli wiemy, że po polskich drogach nie może poruszać się pojazd o masie wyższej niż 42 tony, a Tesla Semi waży więcej niż 14 969 kilogramów, to oznacza, że na naczepę i towar zostaje co najwyżej 27 031 kilogramów. Czyli około 27 ton. Jeśli jednak Tesla Semi waży 18 ton, to na naczepę i towar zostają już tylko 24 tony.

> Nikola Motor: Tesla jest PEŁNA G…NA, a Musk oszukuje! Baterie Tesla Semi muszą ważyć 5 ton!

Rzecz jasna firmie transportowej płaci się od przewiezionego towaru, a nie od masy całego zestawu ciągnik plus naczepa. Właśnie dlatego ciągniki siodłowe w Europie ważą około 7-8 ton, żeby dodatkowe 34-35 ton przeznaczyć na naczepę i, co najważniejsze, towar. Im więcej towaru (w dopuszczalnych granicach), tym większy zysk firmy transportowej.

> CENA Tesla Semi? Od 150 do 200 tysięcy dolarów – porównywalny diesel za 120 tysięcy netto

Drugie ograniczenie: długość

W większości krajów Unii Europejskiej ograniczenie długości ciągnika siodłowego wraz z naczepą to 18,35 lub 18,75 metra. Nie jest to fanaberia, lecz próba dostosowania się do istniejącej infrastruktury drogowej. Z myślą o pojazdach tej długości projektuje się też ronda, zakręty, parkingi czy stacje benzynowe (z pewnym zapasem, naturalnie).

Długa, opływowa kabina Tesla Semi sprawia, że długość naczepy musiałaby zostać ograniczona. Krótsza naczepa to mniej przewiezionego towaru. Co znowu obniża zysk firmy transportowej.

> Ile energii potrzeba do naładowania Tesla Semi? Tyle, ile polski dom zużywa przez 245 dni

Słowo klucz: opłacalność

Elon Musk porównywał ciągnik Tesla Semi z pojazdami napędzanymi silnikiem Diesla właśnie z punktu widzenia opłacalności. Nie podał ceny pojazdu, nie określił też, co oznacza „całkowicie załadowany” transport.

Dlatego obowiązujące w Europie ograniczenia ciągników siodłowych mogą sprawić, że użytkowanie tutaj elektrycznego ciągnika Tesla Semi stanie się kompletnie nieopłacalne. Lub też pojazd będzie się zwracał znacznie dłużej niż w Stanach Zjednoczonych.

|REKLAMA|




|/REKLAMA|

Zdjęcie otwierające: ujęcie Tesla Semi z daleka pokazujące rzeczywistą długość pojazdu wraz z naczepą.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 1 głosów Średnia: 5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować reklamy poniżej: