Podczas finansowego podsumowania III kwartału 2022 roku Elon Musk zdradził, że obecna generacja Semi nie wykorzystuje ogniw 4680. Są one tylko w Modelu Y wytwarzanym w Giga Texas, nie wiadomo, czy pojawią się w Cybertrucku, bo „nie będą ograniczeniem dla elektrycznego pickupa”. Kolejna platforma dla samochodów osobowych Tesli ma być o połowę tańsza niż ta, która jest bazą dla Modelu 3 i Y.
Najważniejsze informacje z podsumowania III kwartału w Tesli
Chyba najbardziej zaskakująca nowina to ta dotycząca braku ogniw 4680 w Tesli Semi, przynajmniej na razie (źródło). Niemal dwa lata temu, podczas podsumowania IV kwartału 2020 roku, firma informowała o trudnościach związanych z masowym wytwarzaniem nowych ogniw, co miało mieć przełożenie na produkcję elektrycznego ciągnika siodłowego. Było to potwierdzenie, że w Semi zostaną wykorzystane ogniwa 4680. Teraz Musk zaprzeczył tej informacji, zasiał też zwątpienie w kwestii zastosowania ich w Cybertrucku.
Tesla Semi już powstaje w fabryce w Nevadzie (Stany Zjednoczone), nie w Giga Texas. Jeśli chodzi o Cybertrucka, wyjedzie z Giga Texas a firma właśnie przygotowuje jego linię montażową. Przedni odlew i bateria strukturalna w Modelu Y mają się pojawić w Giga Berlin przed końcem bieżącego roku. Wydajność obu nowych fabryk jest zależna od „nowych produktów i technologii”.
Nowa/trzecia generacja platformy dla samochodów osobowych Tesli (po pierwszej dla Modelu S/X i drugiej w Modelu 3/Y) będzie mniejsza i o połowę tańsza niż platforma Modelu 3/Y. Liczba wytwarzanych na niej aut „przebije wszystkie inne auta Tesli razem wzięte”, co oznacza całkowitą światową dominację, skoro już Model Y ma się stać w przyszłości najchętniej kupowanym samochodem w ogóle. Te „o połowę niższe koszty produkcji” oznaczają, że moglibyśmy spodziewać się kompaktowych Tesli w cenie zaczynającej się od 122-163 tysięcy złotych dla bazowej konfiguracji [szacunki redakcji www.elektrowoz.pl].
Nagranie z całej prezentacji znajduje się tutaj:
Nota od redakcji www.elektrowoz.pl: wydaje nam się, że usłyszeliśmy czyjąś (nie Muska) wypowiedź, że Giga Berlin i Giga Texas osiągnęły dziś zaledwie 5 procent swojej zaplanowanej wydajności. Nie jesteśmy pewni, czy się nie przesłyszeliśmy, bo to by oznaczało, że każda z fabryk została zaprojektowana do wytwarzania 5 000 000 samochodów rocznie. Spróbujemy odnaleźć ten fragment, bo brzmi on sensacyjnie.
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
