Tesla zapowiedziała, że rozbuduje Gigafactory Nevada do takiego poziomu, by oprócz obecnej produkcji mogło stamtąd wyjeżdżać 100 GWh ogniw Li-ion w formacie 4680 (46 mm średnicy, 80 mm wysokości). Masowo będzie tam też wytwarzana Tesla Semi, bo na razie elektryczny ciągnik siodłowy powstaje w symbolicznych ilościach. Aktualnie Giga Nevada osiągnęła wydajność wynoszącą 37 GWh ogniw 2170 rocznie, powstało tam dotychczas 1,5 miliona pakietów bateryjnych i 3,6 miliona silników. 

Giga Nevada na kolejnym etapie rozwoju

Zgodnie z pierwotnymi deklaracjami Tesli, Giga Nevada miała być gigantyczna, z kształtem przypominającym Giga Texas: prostokąta ściętego na rogach. W pewnym momencie jednak rozwój zakładu utknął w martwym punkcie, udało się wybudować fragment budowli w kształcie lustrzanego odbicia litery L. Miłośnicy Tesli i analitycy uznali, że wobec inwestycji w Chinach (Giga Shanghai), Europie (Giga Berlin) i Stanach Zjednoczonych (Giga Texas), Giga Nevada już na zawsze pozostanie w dotychczasowym kształcie:

Coś jednak drgnęło. Tesla chce sprawić, by Giga Nevada osiągnęła poziom zbliżonych do swoich młodszych sióstr. 100 GWh produkowanych tam ogniw 4680 ma wystarczyć do zaspokojenia potrzeb 1,5 miliona [lekkich] samochodów elektrycznych rocznie, co daje średnią pojemność baterii takich aut na poziomie 66,7 kWh. Oprócz tego powstanie zakład zajmujący się masowym wytwarzaniem Tesli Semi, elektrycznego ciągnika siodłowego producenta. Tesla mówi o osobnych fabrykach, może być wszak tak, że wszystkie zostaną przykryte jednym dachem:

Rozbudowa Giga Nevada ma kosztować ponad 3,6 miliarda dolarów, ponad 15,6 miliarda złotych (źródło).

Nota od redakcji Elektrowozu: wzmianka o 1,5 miliona „lekkich pojazdów” (ang. light duty vehicle) jest interesująca, szczególnie wobec komunikatu o powstających równolegle liniach montażowych Semi. Czyżby producent nie planował na razie stosowania ogniw 4680 w swoim ciągniku siodłowym? Przełączy się dopiero wtedy, gdy zacznie powstawać ich wystarczająca liczba? Dokąd w takim razie będą one kierowane wcześniej, skoro i Giga Texas, i Giga Berlin mają mieć swoje fabryki ogniw? Sytuacja przypomina szachy 3D…

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 2 głosów Średnia: 5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: