Stena poinformowała, że przymierza się do elektryfikacji promów w trzech krokach. Zacznie od montażu baterii o pojemności 1 MWh (1 000 kWh) na jednostce Stena Jutlandica, a jeśli eksperyment się powiedzie, firma zdecyduje się na większe pojemności: 20 i 50 MWh.
Stena Jutlandica: 1 MWh na manewry w porcie, 50 MWh do rejsów kursowych
Stena Jutlandica zostanie wyposażona w akumulator o pojemności 1 MWh dostarczony przez firmę Callenberg. Ładowany będzie albo z lądu, albo w drodze – w tym drugim przypadku z wykorzystaniem silników spalinowych. Zgromadzona w baterii energia zostanie wykorzystana do manewrowania w porcie i do napędu dziobowego steru strumieniowego.
Jeżeli eksperyment zakończy się sukcesem, Stena chce przeprowadzić kolejny: Jutlandica zostanie wyposażona w akumulatory o pojemności 20 MWh, które pozwolą jej przepłynąć w trybie czysto elektrycznym 10 mil morskich, czyli 18,5 kilometra.
> NORWEGIA. OSM Aviation zamawia 60 samolotów elektrycznych od Bye Aerospace
Ostatnim etapem testów będzie zwiększenie pojemności baterii do 50 MWh. Zgromadzona w nich energia ma pozwolić na przepłynięcie 50 mil morskich, czyli około 93 kilometrów. To odległość między portami w Goeteborgu i Frederikshavn, który to dystans Stena Line obsługuje każdego dnia.
Stena Jutlandica to prom pasażersko-towarowy o długości 184,3 metra, który mieści na pokładzie 550 samochodów, 1,5 tysiąca pasażerów i wyposażony jest w silniki o łącznej mocy 25,92 MW (35 238 koni mechanicznych). Porusza się z maksymalną szybkością 21,5 węzła, czyli 39,9 km/h.
> CHINY. Pierwszy elektryczny statek o ładowności 2 000 ton będzie transportował… węgiel do elektrowni